Czy decyzja Rady Miasta w sprawie zmian na ulicy Mostowej jest ostateczna? Czy protest mieszkańców może tu coś zmienić?
Uchwała Rady Miasta w sprawie wywołania planu zagospodarowania przestrzennego wchodzi w życie z dniem uchwalenia i nie wymaga opublikowania w biuletynie wojewody. Tymczasem prawomocna jest już uchwała upoważniająca Miejską Pracownię Urbanistyczną do rozpoczęcia procedur opracowania planu zagospodarowania ulicy Mostowej. Jak nas poinformowano w Biurze Rady Miasta, przywilej wetowania prawa lokalnego przysługuje wojewodzie, który w ramach nadzoru może unieważnić ustawę. Zainteresowanym przysługuje też prawo odwołania się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego.
<!** reklama>Jeśli ktoś chciałby zmienić decyzję rady, musiałby np. wywołać uchwałę unieważniającą poprzednią. Zgodnie ze statutem, prawo uchwałodawcze przysługuje każdemu bydgoszczaninowi, który musi uzyskać podpisy 1000 osób wspierających jego ideę. Projekt takiej uchwały obywatelskiej i tak rozpatrywany jest przez radnych. Wracając do planowanych zmian ulicy Mostowej. Zgodnie z ustawą o planowaniu przestrzennym, w prasie winno ukazać się ogłoszenie prezydenta, informujące o rozpoczęciu procedur. Czas po ogłoszeniu jest pierwszą okazją umożliwiającą złożenie wniosków. Miejska Pracownia Urbanistyczna powiadamia też instytucje i organizacje, których interes może zostać naruszony. - Informujemy wojewódzkiego konserwatora zabytków, marszałka, wojewodę, instytucje branżowe - wylicza Barbara Czyżewska, zastępczyni dyrektora MPU. - Składanie wniosków trwa 3 tygodnie, po ich analizie prezydent rozstrzyga, które należy uwzględnić, a które odrzucić. Dopiero wówczas można rozpocząć pracę nad projektem - powstają rysunki i część opisowa, która winna zawierać m.in. warunki zabudowy. Wykonuje się też szereg analiz, w tym określa skutki, które wywoła realizacja planu na środowisko. Ta faza trwa od 3 miesięcy do pół roku. Gotowy projekt jest uzgadniany z 10 instytucjami; wszystkie opinie muszą być pozytywne. Następnie (po naniesieniu korekt) projekt wykładany jest do publicznej oceny. Dyskusja prowadzona jest przez 6 kolejnych tygodni. - Wszystkie uwagi są rozpatrywane - wyjaśnia Barbara Czyżewska. - Prezydent decyduje, które zostaną przyjęte. Po ich naniesieniu, projekt zostaje przedstawiony Radzie Miasta. Wypełnienie wszystkich procedur trwa prawie rok.
Czy bydgoszczanie są gotowi zaprotestować przeciwko planowanym zmianom?