Województwo wzbogaci się o 5 nowych szynobusów. Wyprodukuje je najprawdopodobniej PESA. Bydgoska firma wygrywa przetargi jeden po drugim.
<!** Image 2 align=right alt="Image 25579" >Dla mieszkańców województwa oznacza to większy komfort podróży oraz nadzieję, że kolejne kursy nie znikną z rozkładu jazdy.
Dotąd było osiem
- Wcześniej zamówiliśmy już osiem takich pojazdów. Są kierowane przede wszystkim na trasy, gdzie nie ma trakcji elektrycznej i gdzie ich użycie przynosi największe oszczędności. Szacujemy, że wprowadzenie nowych pojazdów pozwoli uzyskać nawet do 6 milionów złotych oszczędności. Dzięki temu będzie można te pieniądze przeznaczyć na obsługę innych tras - tłumaczy rzecznik Urzędu Marszałkowskiego, Mirosław Radzikowski.
Do przetargu stanęły poznańskie Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego i PESA. Wygrała bydgoska firma. Nie może jednak ruszyć z produkcją ze względu na protest konkurenta.
Oddalili skargę
- W czwartek zespół arbitrów oddalił skargę poznańskiej firmy ze względów formalnych. Teraz może się ona jeszcze odwołać do sądu - mówi rzeczniczka Urzędu Zamówień Publicznych, Anita Wichniak -Olczak.
Przez to PESA musi się wstrzymać z produkcją. Przy zamówieniach opiewających na sumę kilkudziesięciu milionów złotych jest to konieczne.
<!** reklama left>- Kontrakt jest podzielony na dwie części. 2 pojazdy w tym roku i kolejne 3 w przyszłym. Wiemy, że województwo chciałoby otrzymać pociągi jak najszybciej. To pozwoliłoby na większe oszczędności. Na razie jednak czekamy. Takie są procedury - wyjaśnia prezes PESY, Tomasz Zaboklicki.
Pojazdy, które zaproponowała PESA można już w zobaczyć na kolejowych szlakach. Nowe szynobusy będą prawie identyczne jak te dostarczone zimą.
- Konstrukcja przejdzie tylko niewielki lifting, ale wyposażenie jest takie same. Takie wymogi postawił zamawiający. Województwo chce mieć park maszyn o zbliżonych standardach. W ten sposób łatwiej serwisować wszystkie maszyny - tłumaczy prezes.
Tramwaje dla Łodzi
Wczoraj PESA wygrała również inny przetarg. Tym razem na bank. Może będzie on furtką, ułatwiającą rozwój komunikacji tramwajowej w Grudziądzu, Toruniu i Bydgoszczy, gdzie szyny mają podobny rozstaw jak w Łodzi - 1000 mm, w odróżnieniu do warszawskich - 1525, czy tzw. normalnotorowych - 1435 mm.
- W przyszłym roku będziemy produkować tramwaje niskopodłogowe dla Łodzi. To kolejny ważny kontrakt - mówi zadowolony szef PESY.
PKP PR też cieszą nowe szynobusy. Jednak, aby uniknać likwidowania kolejnych linii, potrzebne są przede wszystkim pieniądze.
- Sądzę, że około 20 szynobusów zapewniłoby dobrą komunikację, biorąc pod uwagę obowiązujący rozkład jazdy. Moglibyśmy uruchomić też wiele nowych składów, ale województwo musiałoby je dofinansować - wyjaśnia naczelnik działu marketingu PKP PR, Marek Ostrowski.
