Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Turysto, poleć Bydgoszcz znajomym

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
Wizytówka miasta, zielona Wyspa Młyńska, przez większą część lata była niedostępna nawet dla bydgoszczan
Wizytówka miasta, zielona Wyspa Młyńska, przez większą część lata była niedostępna nawet dla bydgoszczan Dariusz Bloch
Co roku odwiedza nas tyle samo przyjezdnych. Eksperci uważają, że Bydgoszcz ma im wiele do zaoferowania, mimo licznych remontów w mieście.

Dworzec PKP. Właśnie przyjechał pociąg z Kołobrzegu. Młoda kobieta niesie wielką torbę. Zagaduję: - Jak się pani podoba w Bydgoszczy? Turystka podnosi głowę i spogląda jakbym urwała się z Księżyca. - Niech pani mnie nie denerwuje!
[break]
- rzuca krótko. - Co tu się dzieje? Nie macie dworca?! Musiałam pokonać slalom gigant, żeby wydostać się z peronu z ciężkim bagażem. Jak dojechać do Fordonu?

Gdy tłumaczę, jednocześnie uprzedzając, że trwa budowa linii tramwajowej, załamuje ręce.
Przenoszę się na Stary Rynek. Może tam znajdę kogoś, kto bardziej przychylnym okiem spojrzy na Bydgoszcz. Starszy pan z aparatem fotograficznym spaceruje z dwójką dzieci. - Którędy można wejść na Wyspę Młyńską? - pyta Kazimierz Górka z Krakowa. - Słyszałem, że to jedno z najładniejszych miejsc w mieście. Dużo u was remontów. Trochę się gubimy, ale spróbujemy wejść od strony opery. Byliśmy już w Myślęcinku. Macie naprawdę fajne tereny plenerowe. Duże wrażenie zrobił na nas stadion Zawiszy. Byłem tutaj w 1999 roku. Obiekt zmienił się nie do poznania.

Karol Słowiński, prezes Bydgoskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej, uważa, że prace drogowe w mieście to nic strasznego. - Nie dramatyzowałbym. We Wrocławiu czy Łodzi mają podobne problemy. Wiosna, lato i jesień to najlepszy czas na takie prace. Miasto się rozwija i jest coraz piękniejsze. Siła Bydgoszczy to jej różnorodność. Mamy najlepiej w Polsce rozbudowaną sieć bulwarów nadwodnych, świetną gastronomię. Kwitnie nie tylko turystyka wodna, rowerowa czy piesza. No i ta piękna architektura. Wystarczy pospacerować ulicą Gdańską lub zajrzeć na starówkę. Niedawno odwiedzili mnie dziennikarze z Wielkiej Brytanii i byli zachwyceni naszym miastem. Większości turystów Bydgoszcz kojarzy się dobrze i chętnie tu wracają, a właśnie o takie osoby nam chodzi. Owszem, duże imprezy jak Camerimage, Bydgoski Festiwal Operowy, czy zawody sportowe światowej rangi przyciągają turystów, ale w tym przypadku ludzie przyjeżdżają na konkretne wydarzenie i wyjeżdżają.
Bydgoskie Centrum Informacji monitoruje ruch turystów. - Raporty przygotowujemy we współpracy z WSG, między innymi na podstawie danych z Głównego Urzędu Statystycznego. Badamy też, ile osób zatrzymało się w hotelach - mówi Leszek Woźniak, dyrektor BCI. - Wyniki są optymistyczne. Liczba osób odwiedzających nas w ostatnich latach utrzymuje się na stałym poziomie, czyli około 600 tysięcy osób rocznie. Co ważne, turyści, którzy u nas byli, zachęcają znajomych do odwiedzin. To dobry sposób, aby poprawić te statystyki w następnych latach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!