Tu prześwietlą całe ciało

Oficjalne otwarcie pracowni tomografii komputerowej, połączone z jej poświęceniem, odbyło się we wtorek. Na razie prześwietlani będą pacjenci szpitala i ci, którzy zdecydują się zapłacić za badanie.

<!** Image 2 align=none alt="Image 185499" sub="Fot. Maria Warda">Pracownia powstała w zaadaptowanych specjalnie do tego celu pomieszczeniach, gdzie wcześniej wykonywano badanie RTG. Aby wprowadzić dwutonowego kolosa, jakim jest tomograf, trzeba było wzmocnić stropy piwnicy. Pomieszczenie zostało zabezpieczone przed promieniowaniem. Pracownia nie jest własnością szpitala. Prowadzi ją firma Nestor-Medical Usługi Medyczne Trepka i Wspólnicy spółka jawna z Bydgoszczy. - Nasza firma współpracuje ze spółką Skamed w Bydgoszczy - mówi Witold Barcikowski, dyrektor generalny PW Nestor, który w imieniu Aleksandra Trepki prowadził negocjacje w żnińskim szpitalu. Ustalono, że firma Nestor będzie płaciła Pałuckiemu Centrum Zdrowia czynsz za korzystanie z pomieszczeń. Z kolei szpital zapłaci spółce za prześwietlenia swoich pacjentów.

Chorzy, którym badanie tomografem komputerowym zalecą w przychodniach lekarze specjaliści, będą musieli ponieść koszty. Spółka Nestor Medical nie ma bowiem podpisanego kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia na badanie pacjentów leczonych w żnińskich przychodniach specjalistycznych. Osoby ubezpieczone, które nie będą chciały płacić, nadal mogą korzystać z pracowni mających umowy z NFZ w Bydgoszczy, Gnieźnie lub Inowrocławiu.

- Zależy nam, aby najubożsi pacjenci także mogli się badać - zapewnia Witold Barcikowski. - Dlatego dla nich wprowadzamy system pożyczkowy, będą mogli dostać korzystne kredyty. Ceny badań wahają się od 200 złotych wzwyż. Droższe są te badania, przy których trzeba wprowadzić kontrast, a najważniejsza jest tu głowa.

Badania poprowadzą lekarze diagnostyki obrazowej i radiologii, doktorzy nauk medycznych: Zbigniew Serafin, Marcin Kobierowski, Piotr Strześniewski oraz lekarze medycyny: Maciej Karolkiewicz, Bartosz Sobociński i Miłosz Koparski.

Tomograf obsługiwać będzie także techniczny personel pracowni RTG Pałuckiego Centrum Zdrowia: Anna Popkowska, Małgorzata Derwich, Barbara Kozłowska, Jan Śliwiński, Hanna Stońska, Magdalena Mydlikowska, Barbara Kozłowska, Marcin Rozwarski, Karolina Piechowiak oraz pielęgniarki Alina Ignaś i Irena Detlaf.

Z nowego urządzenia cieszą się żnińscy lekarze. - To wielka sprawa dla naszego szpitala - zapewnia Wojciech Hillemann, ordynator oddziału wewnętrznego. - Teraz nie będzie trzeba wozić pacjenta do Bydgoszczy. Nawet jeśli na miejscu nie będzie lekarza specjalisty, to urządzenie jest połączone z pracownią w Bydgoszczy, gdzie automatycznie odczytywany jest wynik badania i wraca do nas. To po prostu rewolucja w naszym systemie leczenia.

- Cieszę się, że mamy w Żninie taki nowoczesny sprzęt - mówi pani Agata. - Ostatnio miałam skierowanie na prześwietlenie głowy i musiałam jechać do Gniezna. Szkoda tylko, że za usługę w Żninie trzeba będzie płacić.