Legionella w ciepłej wodzie w szpitalu w Bydgoszczy. Placówka zapewnia, że pacjenci mogą czuć się bezpiecznie

– Będąc w szpitalu miejskim na KTG dowiedziałam się, że od trzech tygodni ich sieć wodociągowa jest zanieczyszczona przez bakterię legionellę, w związku z czym obowiązuje zakaz korzystania z ciepłej wody na oddziałach. Nie można też korzystać z pryszniców/wanny – napisała jedna z kobiet, prosząc o potwierdzenie informacji inne pacjentki.

Jedna z kobiet stwierdziła, że do niedawna nie można było kąpać się na oddziale, a w weekend był całkowity zakaz korzystania z wody przez dezynfekcję. Sytuacja jednak miała się poprawić, pozwolono na korzystanie z wody ciepłej i zimnej w kranach, ale dalej obowiązywał zakaz korzystania z pryszniców. – Ponoć ryzyko jest znikome, ale nie chcą nikogo narażać przed wynikami – napisała.

Kolejna z pań przekazała, że kąpiele są możliwe, tylko trzeba przechodzić z położną do innego budynku i choć jej samej sytuacja wydawała się nieco straszna, to każdej kobiecie zapewniona jest możliwość zadbania o własną higienę przez cały pobyt. Rzeczniczka Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. dr. Emila Warmińskiego SPZOZ w Bydgoszczy potwierdza, że 27 września stwierdzono przekroczenie dopuszczalnych norm w zakresie obecności w wodzie ciepłej bakterii legionella w punktach kontrolnych w budynku głównym szpitala.

– W celu zachowania bezpieczeństwa dla zdrowia pacjentów i personelu Szpitala, w porozumieniu z Państwowym Powiatowym Inspektorem Sanitarnym, zgodnie z Załącznikiem nr 5 Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 7 grudnia 2017 r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi (Dz.U. 2017 poz. 2294), zarządzono od tego dnia zaprzestanie korzystania z pryszniców w tym budynku (Oddział Ginekologii, Położnictwa i Patologii Ciąży oraz Oddział Chirurgii i Żywienia Klinicznego) – przekazała nam Anna Siwiec.

Wiele z informacji, jakie przekazywały sobie nawzajem pacjentki było jednak nieprecyzyjnych. Problem nie występował od kilku tygodni i wywołał mniejsze trudności niż wskazywano.

– Ciepła woda jest dostępna cały czas, czasowo została jedynie ograniczona możliwość korzystania z natrysków. Wobec powyższego niezwłocznie zostały wyznaczone miejsca alternatywne (łazienki) w innych częściach Szpitala – odrębny węzeł cieplny, do których można udać się w celu wzięcia prysznica. Pacjenci Szpitala są również na bieżąco informowani – dodała rzeczniczka.

Ponadto w dniach od 29 września do 1 października przeprowadzono dezynfekcję chemiczną instalacji ciepłej wody użytkowej oraz przepłukano instalację. Zgodnie z zapisami wspomnianego przez szpital rozporządzenia, po tygodniu od przeprowadzeniu tych działań, 9 października (poniedziałek), pobrano próbki kontrolne do analizy mikrobiologicznej. O wynikach poinformowano sanepid. Na ich podstawie podjęte zostaną decyzje o dalszych działania.

– Badanie wody w kierunku Legionelli trwa 10-14 dni. Szpital funkcjonuje normalnie i bezpieczeństwo Pacjentów jest zapewnione poprzez nasze natychmiastowe działania – zapewnia Anna Siwiec.

Podobne trudności nie występują obecnie w szpitalach uniwersyteckich w Bydgoszczy. – Zdarzyły się pojedyncze przypadki, gdy doszło do wykrycia zakażenia u pacjentów, którzy trafiali do nas np. z zapaleniem płuc, ale nie było mowy o zakażeniu wewnątrzszpitalnym. Pacjenci w żaden sposób nie są zagrożeni. W takich sytuacjach dalsze postępowanie, aby wykryć źródło zakażenia prowadzi sanepid – mówi nam Kamila Wiecińska, rzeczniczka Szpital Uniwersytecki nr 2 im. dr. Jana Biziela w Bydgoszczy.

Ognisk epidemicznych legionelli nie zarejestrowano również w Juraszu. Woda w placówce podlega badaniom kontrolnym na podstawie wspomnianego wcześniej rozporządzenia.

– Badania wody w Szpitalu wykonywane są minimum 3 razy w roku lub częściej – w zależności od potrzeby wynikającej z prowadzonego dochodzenia epidemiologicznego. W ramach monitorowania bezpieczeństwa mikrobiologicznego w ujęciach wody wykonujemy badania dwa razy w roku oraz w razie potrzeby. Ponadto badania prowadzone przez PSSE w Bydgoszczy odbywają się raz w roku i w razie potrzeby – przekazuje Marta Laska, rzeczniczka Szpitala Uniwersyteckiego nr 1 im. dr. A. Jurasza.

Jak dodaje, szpital jest jednostką akredytowaną i posiada szczegółowe instrukcje oraz procedury postępowania w przypadku wystąpienia zagrożenia epidemicznego oraz plany postępowania na wypadek awarii/modernizacji infrastruktury wodno-kanalizacyjnej, braku lub zanieczyszczenia wody.