https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tu atrakcji trzeba sobie poszukać

Adam Luks
Wstęga wielkiej rzeki, urwiste stoki i osuwiska, malownicze parowy, krzyżackie warownie, pruskie fortyfikacje, no i smak prawdziwych powideł... Odkrywamy skarby Doliny Dolnej Wisły.

Wstęga wielkiej rzeki, urwiste stoki i osuwiska, malownicze parowy, krzyżackie warownie, pruskie fortyfikacje, no i smak prawdziwych powideł... Odkrywamy skarby Doliny Dolnej Wisły.

<!** Image 2 align=right alt="Image 90885" sub="Parki Chełmiński i Nadwiślański rozciągają się po obu brzegach Wisły na obszarze 100 kilometrów - od bydgoskiego Fordonu, aż za miejscowość Nowe - do granic Kujawsko-Pomorskiego Grafika: Kamil Mójta">Zespół Parków Krajobrazowych Chełmińskiego i Nadwiślańskiego - ta senna kraina pewnie nigdy nie stanie się turystyczną mekką.

Leniwa wędrówka

Dolina Dolnej Wisły nie podaje bowiem swych atrakcji na tacy. Dawkuje je oszczędnie, porcjuje... Aż w końcu, po dniu wędrówki drogami prowadzacymi jak serpentyny, raz zboczem, to znów dnem wąwozu, może gdzieś w okolicach Starogrodu albo Chrystkowa - na poboczu zupełnie pustej szosy wijącej się wśród szpalerów starych jabłoni, poczujemy, że wchłonęły nas te klimaty. Niespodziewanie urzekły nas leniwy rytm i dyskretne piękno okolicy.

Przyroda i historia

- To nie jest miejsce dla turystów lubiących łatwe wrażenia, typu tłoczna plaża albo kolejka na Giewont, nic z tych rzeczy. Dolina zachwyci przede wszystkim turystów-poszukiwaczy - twierdzi Robert Gonia, pracownik Zespołu Parków Krajobrazowych Chełmińskiego i Nadwiślańskiego. - Atrakcje rozrzucone są na sporym obszarze. Tu stara pomenonicka chata, tam zabytkowy młyn, gdzieś w zbożu ukryty pruski schron, a spinają to wszystko swobodne przestrzenie doliny Wisły.

<!** reklama>Status parku krajobrazowego chroni walory przyrodnicze, historyczne i kulturowe regionu Doliny Dolnej Wisły od 15 lat. W tym czasie kilkakrotnie przesuwano granicę i zmieniano nazwę obszaru - stanęło ostatecznie na nie do końca fortunnej, bo długiej i skomplikowanej. ZPKCHiN rozciąga się po obu brzegach Wisły na obszarze100 kilometrów - od bydgoskiego Fordonu, aż za miejscowość Nowe - do granic województwa kujawsko-pomorskiego. Na tej rozległej przestrzeni znajdziemy zarówno unikatową przyrodę, olśniewające pejzaże, jak i historyczne budowle - krzyżacką warownię w Świeciu, bezcenne zabytki Chełmna czy Nowego.

Miód i powidła

<!** Image 3 align=right alt="Image 90890" sub="W Grucznie, m.in., hodowane są dawne odmiany jabłoni Fot. ZPKChiN">Chociaż sieć znakowanych szlaków na terenie ZPKChiN jest bogata, zagospodarowanie turystyczne i rekreacyjne obszaru trzeba uznać za niewystarczające. Brakuje w szczególności bazy noclegowej, kąpielisk, przystani rzecznych. Zbyt wolno rozwija się tutejsza agroturystyka. Mimo to, na terenie parków istnieje kilka gościnnych gospodarstw, dzięki którym możemy śmiało zaplanować kilkudniowy pobyt w tej spokojnej okolicy. Chociażby po to, aby spróbować lokalnych przysmaków.

Dolina Dolnej Wisły stała się w ostatnich latach marką dla różnego rodzaju regionalnych produktów spożywczych. Szczególnym uznaniem cieszą się tutejsze miody oraz powidła śliwkowe. Tradycja smażenia tych ostatnich odżyła w wielu okolicznych wioskach. Można skosztować aż piętnastu odmian powideł z doliny, które noszą nazwy od miejscowości, w których wytwarza się je z zachowaniem tradycyjnej receptury (np. Powidła Strzeleckie, Kozieleckie, Gruczeńskie itp.)

<!** Image 4 align=right alt="Image 90891" sub="Dolina Dolnej Wisły zachwyca malowniczymi skarpami, osuwiskami i wolną przestrzenią Fot. ZPKChiN">Powideł na razie nie kupimy w sklepach - informuje Mariola Brucka, zajmująca się smażeniem Powideł Gzińskich. - Można zaopatrzyć się w nie u lokalnych producentów.

Najlepiej podczas odbywających się w okolicy imprez tematycznych: Święta Śliwki w Strzelcach Dolnych, Spotkań Śliwkowych w Nowem albo wielkiego, dorocznego Festiwalu Smaku w Grucznie.

Siedziba ZPKChiN mieści się w Świeciu. Zespół obejmuje powierzchnię ponad 60 tysięcy hektarów. Jest tym samym największym prawnie chronionym obszarem w województwie kujawsko-pomorskim. Pod względem administracyjnym, położony jest na terenie czterech powiatów i szesnastu gmin. W obrębie zespołu tych dwu parków znajduje się 14 rezerwatów, 97 pomników przyrody ożywionej oraz 4 ciekawe obiekty przyrody nieożywionej (jedyna w województwie jaskinia, głaz narzutowy i dwa źródła.). Więcej informacji na stronie: www.dolnawisla.pl

Zwiedzaj z Nami

Przewodnik po parkach

  • Zaczynamy prezentację parków krajobrazowych, które w całości lub częściowo leżą na terenie Kujawsko-Pmorskiego. Za tydzień zamieścimy opisy parków: Brodnickiego oraz Górznieńsko-Lidzbarskiego, a w kolejnych magazynowych wydaniach: Tucholskiego, Krajeńskiego, Gostynińsko-Włocławskiego oraz Nadgoplańskiego Parku Tysiąclecia.
  • Parki krajobrazowe to dość specyficzna i młoda forma ochrony obszarów cennych nie tylko ze względu na wartości przyrodnicze, ale również historyczne i kulturowe. W odróżnieniu od parków narodowych czy rezerwatów przyrody, parki nie są obszarami całkowicie wyłączonymi z działalności gospodarczej.

Co zobaczyć?

W parkach Chełmińskim i Nadwiślańskim

  • Zabytkowy młyn z 1888 roku z kolekcją dawnych odmian zbóż - Gruczno.
  • Zagroda osadników menonickich z 1770 r. - Chrostkowo.
  • Drewniany kościółek z 1699 r. - Włóki
  • Średniowieczny zespół miejski - Chełmno.
  • Średniowieczne grodzisko z widokiem na dolinę Wisły - Starogród.
  • Strefa osuwisk w rezerwacie „Czercie Góry” - Wiąg.
  • Zespół pałacowo-parkowy - Ostromecko.

Trasa Turystyczna

Rowerem

Z myślą o osobach preferujących turystykę rowerową w 2001 r. wytyczono czarny szlak rowerowy po Dolinie Dolnej Wisły.

Szlak został odrestaurowany, jest dobrze utrzymany. Zaczyna się w podtoruńskich Cierpicach i wiedzie zarówno lewym, jak i prawym brzegiem rzeki - przez bydgoski Fordon, Świecie, Nowe, Gniew, Tczew, Kwidzyn, Grudziądz, Chełmno, Unisław, Ostromecko aż do Zamku Bierzgłowskiego. Licząca blisko 450 km trasa podzielona jest na 10 odcinków - tak, aby turysta mógł zaplanować odpowiednio długą wycieczkę.

Szlak jest urozmaicony: prowadzi polnymi drogami, leśnymi duktami oraz mało ruchliwymi szosami. Należy liczyć się z koniecznością pokonania wielu szybkich zjazdów i stromych podjazdów, bo trasa raz wspina się na zbocza wiślanej doliny, a raz opada w jej głąb. Wiedzie przez stare miasta i senne wioski, klucząc między dawnymi warowniami, dworkami, zabytkowymi chatami, zahaczając o kilka gotyckich świątyń, starych cmentarzy i punktów widokowych na malowniczą wstęgę królowej polskich rzek i rozległe przestrzenie jej doliny.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski