Gwiazdy i gwiazdeczki, politycy i politykierzy, czyli Polska i Bydgoszcz w krzywym zwierciadle satyry
<!** Image 2 align=right alt="Image 106671" sub="Marek Rona - pierwszy z lewej - od lat tworzy oryginalne maski, Wanda Rzyska, Zdzisław Pruss -niezrównany autor scenariusza i Bogdan Ciesielski - szef muzyczny przedsięwzięcia. / Fot. Dariusz Bloch">Czas na premierę XIII Bydgoskiej Szopki. Akcja, ubrana w barwne skecze, toczy się w 2008 roku i pozwoli nam powitać Nowy Rok z dużą dawką dobrego humoru.
Żartobliwe podsumowanie minionego roku na pewno dostarczy widzom wielu emocji. Strach się bać? Owszem. Satyra rządzi się swoimi prawami, a trzynastka - jak mówią autorzy - nie jest bez znaczenia. Pechowa okazać się może dla tych, którzy byli inspiracją do stworzenia tegorocznego przedstawienia. W spektaklu pojawią się osobistości dużego i małego formatu - od naszych lokalnych VIP-ów począwszy, na ogólnopolskich notablach skończywszy. Nieodłącznym atrybutem są oczywiście maski, ktre są karykaturami tegorocznych wybrańców.
- Szanse na przybycie pierwowzorów naszych bohaterów są znikome, ale zaproszenia wysłaliśmy do wszystkich - mówi Marek Stankiewicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury w Bydgoszczy, odpowiedzialnego za całe zamieszanie.
<!** reklama>Dostała je, między innymi, Doda, która choć raczej bydgoskiego „Węgliszka” nie odwiedzi, na pewno będzie w nim gwiazdą - i to już dzisiaj wieczorem.
- Mnie to osobiście cieszy, że piosenkarka się nie pojawi, bo pozostałabym w jej cieniu - żartowała podczas konferencji prasowej Barbara Kalinowska, która w kolejnej odsłonie Szopki Bydgoskiej wcieli się właśnie w postać Dody.
- Muszę przyznać, że choć muzyki Dody nie lubię, praca nad tą postacią sprawiła mi najwięcej przyjemności. Żałuję tylko, że było mi dane pieścić Dodę jedynie od szyi w górę - powiedział z kolei Marek Rona, plastyk, karykaturzysta i satyryk, który wyrzeźbił maski do niecodziennego widowiska, wpisanego na stałe w kalendarz kulturalny Bydgoszczy. Oprócz popularnej wokalistki, na węgliszkowej scenie kraj reprezentować będą członkowie Platformy Obywatelskiej - Stefan Niesiołowski i Julia Pitera, która zetrze się śpiewająco w dyskusji z naszym bydgoskim politykiem, Eugeniuszem Kłopotkiem.
- Ten dialog był jednym z głośniejszych w roku minionym. Nie mogliśmy więc go pominąć. Dokładnie prześledziliśmy ubiegłoroczne wydarzenia nie tylko w naszym regionie, ale i kraju, zanim wybraliśmy naszych bohaterów - mówi Zdzisław Pruss, scenarzysta i reżyser sztuki.
W ten oto sposób złowiono trzynaście głów do XIII Bydgoskiej Szopki. Oprócz Dody, znalazły się wśród nich panie - artystka Teresa Wądzińska oraz przewodnicząca Rady Miejskiej w Bydgoszczy - Dorota Jakuta. Na czele panów zaś znalazł się Konstanty Dombrowicz, którego - jak mówią organizatorzy - z wielu względów w sztuce zbraknąć nie mogło. W krzywym zwierciadle uchwyceni zostali też: Stefan Pastuszewski, Jerzy Puciata, Ryszard Smęda, Jerzy Derenda i marszałek Piotr Całbecki, który zaśpiewa o bydgosko-toruńskiej metropolii, oraz reprezentant świat sportu - Emil Sajfutdinow.
- Z grona sportowców indywidualnych nie było zbyt dużego wyboru, a przecież nie wykonamy masek całej drużyny. Zdecydowaliśmy się więc na żużlowca, który zastępuje nam Tomasza Golloba - mówi Zdzisław Pruss.
Wyczyny znanych osób, którym przyglądaliśmy się w roku minionym, sparodiują: Barbara Kalinowska, Wanda Rzyska, Wiesław Kowalski, Witold Murański, Zdzisław Pruss oraz Eugeniusz Rzyski.
Gdzie, kiedy, za ile?
Premiera XIII Bydgoskiej Szopki dziś (9.01.) o godzinie 20.00 w Kawiarni Artystycznej „Węgliszek” (ul. Batorego 1), gdzie nastąpi także otwarcie retrospektywnej wystawy, poświęconej poprzednim edycjom szopki. Kolejne odsłony 16 i 17.01. o godzinie 19.00. Wstęp 20 złotych. Bilety nabyć można w „Węgliszku” i Miejskim Ośrodku Kultury.
