1 z 6
Przewijaj galerię w dół
Z sytuacją kryzysową w związku z koronawirusem zmagają się...
fot. Marta Mikołajska

Z sytuacją kryzysową w związku z koronawirusem zmagają się także właściciele restauracji i kawiarni. Sprawdziliśmy, jak radzą sobie te bydgoskie.

Ulica Gdańska. Dzisiaj ta zwykle zatłoczona część miasta zdaje się opustoszała. Moim celem są restauracje. Sprawdzam, jak w tej gorączce związanej z koronawirusem radzą sobie ich właściciele. Większość lokali jeszcze zamknięta. Jest godzina 10. Mijam restaurację na rogu Gdańskiej i Słowackiego. Na drzwiach widzę jakąś kartkę. „Z powodu zagrożenia spowodowanego wirusem COVID-19 zamówienia realizowane są jedynie na wynos. Można je składać osobiście lub pod nr. tel. xyz”. Tak – mniej więcej – brzmi informacja.

Czytaj dalej

2 z 6
Idę dalej. Tym razem zatrzymuję się przed Shrimp House. Choć...
fot. Shrimp House/nadesłane

Idę dalej. Tym razem zatrzymuję się przed Shrimp House. Choć ten lokal też jeszcze zamknięty, udało mi się porozmawiać z menedżerką. Restauracja, podobnie jak pozostałe, dostosowała się do obecnych wymogów. Klienci mogą zamówić jedzenie na wynos i w dostawie. Osobiście lub telefoniczne.

- W przypadku zamówień osobistych staramy się, by liczba klientów przebywających w środku była ograniczona. Bezpieczeństwo jest dla nas najważniejsze. Na bieżąco też dezynfekujemy powierzchnie i zachęcamy naszych gości, by decydowali się na zamówienia telefoniczne z dostawą do domu – mówi Magdalena Rudawska. Przyznaje, że dla wszystkich restauratorów to trudny czas, bo, choć samych zamówień jest więcej, nie przekłada się to na dotychczasową liczbę gości.

- Zmagamy się z sytuacją kryzysową, która nie wiadomo jak długo potrwa. Zamówień jest mniej, a koszty pozostają bez zmian. Wliczają się w to maszyny leasingowe, czynsz, personel, który realizuje zamówienia, uruchomienie kuchni, także często firmy kurierskie, które zajmują się dowozem żywności – wymienia Magdalena Rudawska.


Czytaj dalej

3 z 6
Mijam kolejne lokale. Także one zachęcają swoich klientów do...
fot. Arkadiusz Wojtasiewicz

Mijam kolejne lokale. Także one zachęcają swoich klientów do zamawiania na wynos. Wśród nich np. Manekin, Sowa... Zaczepiam kobietę, która zatrzymała się obok, żeby napisać SMS-a.

- W sobotę miałam organizować urodziny w jednej z restauracji. Ale musiałam odwołać. Pani, z którą rozmawiałam, odetchnęła z ulgą. Wprost tego nie powiedziała, ale pewnie i tak musieliby odwołać imprezę – opowiada pani Małgorzata. Rozmowie przysłuchuje się inna bydgoszczanka. - Ja podarowałam cioci bon do restauracji, ważny do końca roku. Mam nadzieję, że uda jej się go wykorzystać – śmieje się kobieta.


Czytaj dalej

4 z 6
Przechodzę dalej. Kawiarnia przy roku Gdańskiej nieczynna do...
fot. Arkadiusz Wojtasiewicz

Przechodzę dalej. Kawiarnia przy roku Gdańskiej nieczynna do odwołania. Dalej: Staropolska. Wchodzę do środka. Przedemną jedna klientka. Kupuje chleb. Część kawiarniana wyłączona. A ruch...
- Znacznie mniejszy, choć dostawy bez zmian – słyszymy.

W drodze powrotnej odwiedzam jeszcze piekarnię Baton.
- Najwięcej zamieszania było przed weekendem. Niektórzy kupowali nawet po sześć bochenków chleba. Ale myślę, że zdali sobie sprawę, że dostawy są uzupełniane na bieżąco – mówi sprzedawczyni.


Czytaj dalej

Pozostało jeszcze 1 zdjęcie.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Groźnie na drogach w Kujawsko-Pomorskiem. Wypadki na S5 i na autostradzie A1

Groźnie na drogach w Kujawsko-Pomorskiem. Wypadki na S5 i na autostradzie A1

Tłumy bydgoszczan na Festiwalu Roślin. Łuczniczka zaprasza także w niedzielę

Tłumy bydgoszczan na Festiwalu Roślin. Łuczniczka zaprasza także w niedzielę

Pięć osób poszkodowanych w wypadku na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką

Pięć osób poszkodowanych w wypadku na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką

Zobacz również

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Hiszpania, Meksyk i Gruzja z food trucka. Wyjątkowy festiwal smaków w Bydgoszczy

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli