Trener ocenia żużlowców Polonii

Szymon Woźniak (średnia 2,06 pkt/wyścig). Ma dopiero 21 lat, a już został liderem zespołu. Bardzo dobry sezon w jego wykonaniu, czego potwierdzeniem są wyniki w ligach zagranicznych oraz imprezach młodzieżowych [Woźniak jest uczestnikiem cyklu Grand Prix dla juniorów - red.]. Jest bardzo ambitny, poważnie podchodzi do swoich obowiązków.

Patrick Hougaard (2,00). Zawodnik własnego toru [średnia w Bydgoszczy 2,47 - red.]. Ambitny, nawet po przegranym starcie nie odpuszcza. Jedyne pretensje mam do niego za postawę na wyjazdach [śr. 1,33]. Najwyraźniej nie potrafi dopasować sprzętu do obcej nawierzchni, bo motory ma dobre, co pokazują jego wyniki w Bydgoszczy.

Hans Andersen (1,80). Zawiódł. Po ubiegłorocznych występach w ekstralidze, mieliśmy nadzieję, że w I lidze będzie liderem zespołu. Tymczasem notował sporo wpadek. Nie może być tak, że zawodnik tej klasy w dwóch-trzech wyścigach w meczu nie zdobywa nawet punktu.

Robert Kościecha (1,74). Dobrze przygotowany fizycznie, co potwierdził ostatni mecz z Rybnikiem, gdy do końca trzymał gaz. U siebie spisywał się OK, gorzej wyglądało to na wyjazdach. Trochę tłumaczy „Kostka” kontuzja, której nabawił się w Lublinie. W skali szkolnej wystawiłbym mu czwórkę.

Marcin Jędrzejewski (1,69). Był kontraktowany jako szósty, rezerwowy senior. Kiedy jednak dostał szansę, wykorzystał ją i nie oddał już miejsca w składzie. Z meczu na mecz jeździł coraz pewniej. W niektórych spotkaniach udowodnił, że potrafi skutecznie ścigać się także na wyjazdach. Warto przy okazji pamiętać, że na początku maja złamał kość łódeczkowatą prawej dłoni. Kość się nie zrastała i „Siopek” do końca sezonu jeździł z urazem.

Mateusz Szczepaniak (1,59). Miał udane mecze, by po chwili pojechać bardzo słabo. Przed sezonem miałem nadzieję, że pokaże się z lepszej strony. Nie jestem zadowolony z jego postawy.

Dennis Andersson (1,30). Ambicji mu nie brakuje. Odnoszę wrażenie, że prezentowany przez Dennisa styl jazdy uniemożliwia mu osiąganie lepszych wyników. Potwierdzają to kiepskie zdobycze punktowe Szweda w rodzimej lidze.

Bartosz Bietracki (0,84). Na początku sezonu mówiłem, że z meczu na mecz będzie prezentował się coraz lepiej. I tak do pewnego momentu było. Ostatnio spisywał się jednak coraz gorzej. Tracił pozycje na dystansie, brakowało mu kondycji. Bartek powinien zacząć prowadzić bardziej sportowy tryb życia. Wtedy będzie jeździł lepiej.

Lasse Bjerre, Karol Jóźwik. Jeździli zbyt mało, aby ich oceniać.

wysłuchał Krzysztof Wypijewski