- 23-latka przyjechała do babci na Wigilię. Poszła się wykąpać. Długo nie wychodziła z łazienki - dziś o wstępnych ustaleniach przebiegu tragicznego zdarzenia mówi st. sierż. Maciej Szarzyński, p.o. oficera prasowego grudziądzkiej policji.
Tragiczne święta w Grudziądzu. Nie żyje 22-latka!
Seniorka po otwarciu drzwi do łazienki nie mogła nawiązać kontaktu z wnuczką. Wezwała pogotowie. Zespół ratownictwa medycznego podjął reanimację, ale niestety nie udało się uratować 23-latki. Następnie wezwano straż pożarną i policję. ( O zdarzeniu informowaliśmy w sobotę.)
- Ciało kobiety zostało zabezpieczone do sekcji zwłok - dodaje st. sierż. Maciej Szarzyński.
Śledztwo, które ma dać odpowiedź na pytania o okoliczności i przyczynę śmierci mieszkanki Koronowa, prowadzą grudziądzcy policjanci pod nadzorem prokuratury. Do tragedii doszło w kamienicy przy al. 23 Stycznia w Grudziądzu.
Jak informuje st. kpt. Arkadiusz Piętak, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Komendy Straży Pożarnej w Toruniu, to druga ofiara tlenku węgla w naszym województwie w tym sezonie grzewczym. - W całym ubiegłorocznym sezonie mieliśmy tylko jedną ofiarę zaczadzenia - podkreśla st. kpt. Piętak.
W Wigilię strażacy w całym województwie podjęli w sumie 35 interwencji. Byli wzywani do 13 pożarów i 22 innych tzw. "miejscowych zagrożeń". Tylko jedno z Grudziądza było tragiczne. Pozostałe jak informuje st. kpt. Arkadiusz Piętak, były niegroźne.