„W imieniu rodziców tragicznie zmarłych dzieci, wobec licznych ataków w ich kierunku oświadczamy, że rodzice robili wszystko, by uchronić dzieci przed tragedią. Nie jest prawdą, że dzieci kąpały się lub weszły do wody przy czerwonej fladze. Nie jest prawdą, że mama dzieci została z nimi sama na plaży. Obecni byli oboje rodzice.
W czasie gdy mama udała się z najmłodszym synkiem na wydmy, pozostałej kąpiącej się trójki doglądał tato. Dzieci kąpały się w oddaleniu od falochronu, a na długości całej plaży kąpali się również inni ludzie. Oboje rodzice zostali poddani badaniu alkomatem i byli trzeźwi. (...)” - czytamy w oświadczeniu rodziców, opublikowanym przez portal onet.pl.
Czytaj też: Tragedia w Darłowie. Rodzina zawiadamia prokuraturę. Szef ratowników: Nie godzę się z próbą zwalenia winy na nas za ten dramat!
Rodzice dziękują też wszystkim, którzy ich wspierają w tym trudnym dla nich czasie. Dziękują osobom, które próbowały pomóc ich dzieciom 14 sierpnia 2018 r., a później brały udział w akcji poszukiwawczej, która zakończyła się w sobotę - 18 sierpnia.
Czytaj więcej na temat tragedii w Darłowie:
- W Darłowie troje dzieci porwała fala [14.08.2018]. Dramatyczna akcja ratunkowa na morzu. Wyłowiono ciało kolejnego dziecka! [wideo]
- Tragedia w Darłówku 14.08.2018 roku. Nie żyje odnaleziony 14-latek. Dramatyczne poszukiwania zaginionych dzieci utrudnia pogoda [wideo]
- Dramat w Darłówku. Prokuratura informuje, że ciała wyłowione z wody to zaginione dzieci [ZDJĘCIA]
- Dramat w Darłowie: Śmiertelne pułapki Bałtyku - Ratownik, który wyłowił ciało dziewczynki przestrzega przed morzem
- Dramat w Darłowie: Śmierć atrakcją dla turystów? [komentarz] Jak zmieniło się oznakowanie przed i po tragedii
Zobacz też: Dramat w Darłowie. Poszukiwania ciał dzieci, które utonęły w morzu
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL: