Jak podaje policja, wstępne ustalenia wskazują, że 53–letni pracownik ekipy budowlanej z nieustalonej przyczyny wpadł do wykonanego na czas robót koryta rzecznego, na końcu którego znajdował się zatopiony wlot tymczasowego przepustu wodnego.
- Silny wir na końcu koryta dosłownie zassał mężczyznę pod wodę i uwięził wewnątrz 24-metrowego odcinka rury tymczasowego przepustu. 53–letni mieszkaniec powiatu świeckiego został zauważony dopiero wtedy, gdy jego ciało wypłynęło na znajdujące się po drugiej stronie rozlewisko - informuje asp. Tomasz Bartecki z KPP w Mogilnie.
Na miejsce przyjechała straż pożarna i pogotowie ratunkowe. - Nieprzytomnego mężczyznę wyłowili na brzeg strażacy. Niestety, pomimo przeprowadzonej reanimacji nie udało się przywrócić jego funkcji życiowych - dodaje asp. Tomasz Bartecki.
Przez cały czas mogileńscy policjanci pod nadzorem prokuratora zbierają informacje w tej sprawie, aby wyjaśnić okoliczności tragicznego zdarzenia. Stróże prawa o wypadku powiadomili Państwową Inspekcję Pracy z Bydgoszczy.
Prognoza pogody na weekend: