Wicepremier Jarosław Gowin za kilka dni przedstawić ma założenia reformy deglomeracyjnej, czyli zakładającej rozmieszczenie niektórych centralnych urzędów państwowych poza Warszawą. Choć projektu jeszcze nie znamy, zarówno posłanka PiS Anna Sobecka, jak i prezydent Torunia Michał Zaleski uznali, że najlepszym miejscem dla takich urzędów będzie oczywiście Toruń. W tej sprawie do premiera Mateusza Morawieckiego napisała już Anna Sobecka (ta sama, która lobbowała za przeniesieniem do Torunia z Bydgoszczy dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej).
- Toruń jako miasto uniwersyteckie z zapleczem w postaci kilku uczelni wyższych, ceniony ośrodek w takich dziedzinach jak prawo, astronomia, zabytkoznawstwo i konserwatorstwo, wojskowość, oraz wiele innych, ma wszelkie dane aby stać się siedzibą jednego z urzędów centralnych. Posiada także wielu wykwalifikowanych i doświadczonych pracowników, którzy mogą zasilić kadry tych instytucji. Dodatkowym argumentem jest położenie miasta, z dobrą siecią połączeń komunikacyjnych drogowych i kolejowych. Uwzględnienie Torunia w programie deglomeracyjnym byłoby korzystne nie tylko dla miasta i regionu kujawsko-pomorskiego, ale i dla zlokalizowanych tu urzędów centralnych oraz ich klientów - cytuje list posłanki Niezalezna.pl
Posłanka na swoim twitterowym profilu już napisała, że dostała ogromne wsparcie mieszkańców Torunia.
Prezydent Torunia zaapelował z kolei do wszystkich parlamentarzystów ziemi toruńskiej o działania w tej sprawie argumentując, że Toruń ze swym potencjałem byłby świetnym zapleczem dla urzędów nie tylko o znaczeniu krajowym, ale i międzynarodowym.
Na razie żaden z bydgoskich parlamentarzystów nie zabrał głosu w tej sprawie.
FLESZ - Przemoc w rodzinie
źródło: TVN/x-news