Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Gwałt na domówce?! Cztery nastolatki pokrzywdzone, 3 mężczyźni przed sądem

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Do gwałtu miało dojść w nocy, z 20 na 21 lutego 2021 roku, w jednym z mieszkań w Toruniu. Bawiły się tutaj małoletnie dziewczęta z młodymi mężczyznami.
Do gwałtu miało dojść w nocy, z 20 na 21 lutego 2021 roku, w jednym z mieszkań w Toruniu. Bawiły się tutaj małoletnie dziewczęta z młodymi mężczyznami. pixabay/Polska Press (wszystkie fot.)
Jedna dziewczynka poniżej 15 roku życia została najpierw odurzona, a potem zgwałcona, a trzy inne nastolatki zostały wykorzystane seksualnie - dowodzi prokuratura w Toruniu. Sprawcami mają być Damian, Jakub i Filip. Rusza proces.

Obejrzyj: Kulisy sesji fotograficznej Siła Kobiet 2022

od 16 lat

Gwałt na domowej imprezie w Toruniu?

Do tego koszmaru miało dojść podczas domowej imprezy, w nocy z 20 na 21 lutego 2021 roku, w jednym z mieszkań w Toruniu. Tutaj wspólnie bawić miały się nieletnie dziewczyny (większość miała mniej niż 15 lat) oraz młodzi mężczyźni.

Jak ustaliła Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum Zachód, doszło tutaj do gwałtu na jednej z dziewcząt oraz seksualnego wykorzystania trzech innych nastolatek. Sprawcami tych czynów mają być trzej młodzi mężczyźni, mający dziś od 19 do 22 lat (wówczas byli o półtora roku młodsi).

Polecamy

Proces w tej sprawie miał ruszyć przed Sądem Okręgowym w Toruniu w środę, 19 października. Nie stawił się jednak jeden z oskarżonych i termin przesunięto na listopad. Oskarżenie o zbrodnię, a taki charakter ma opisywany czyn, wymaga obecności podejrzanych przy odczytywaniu aktu oskarżenia. Dlaczego jeden mężczyzna nie przyszedł? Wszyscy trzej odpowiadają z wolnej stopy. Tylko jeden z nich był w przeszłości tymczasowo aresztowany, ale po miesiącu od zatrzymania areszt uchylił mu sam prokurator. Pozostali dwaj nie mają nawet dozoru policji.

Co się wydarzyło na domówce? Damian miał podstępem odurzyć dziewczynę i ją zgwałcić

Z uwagi na interes pokrzywdzonych nastolatek proces toczyć się będzie z wyłączoną jawnością. Również pewne szczegóły aktu oskarżenia objęte są tajemnicą. Już jednak te dostępne informacje mrożą krew w żyłach.

Najpoważniejsze zarzuty ciążą na najmłodszym z oskarżonych - 19-letnim dziś Damianie W. Według prokuratury, mężczyzna ten najpierw odurzył dziewczynę mającą 15 lat - podał jej w napoju substancję psychotropową. "Doprowadził ją do stanu bezbronności, a następnie przytrzymując za nadgarstki i głowę oraz nie reagując na artykułowany brak zgody na czynności seksualne, doprowadził pokrzywdzoną do obcowania płciowego" - głosi akt oskarżenia. To przestępstwo zgwałcenia (art. 197 par. 1 kk), za które grozi kara od 2 do 12 lat więzienia.

Zobacz koniecznie

20-letni Jakub Z. jest oskarżony o skrzywdzenie 2 nastolatek. Pierwsza miała mniej niż 15 lat, druga powyżej. Obie miał doprowadzić do tak zwanych innych czynności seksualnych. Przynajmniej druga z dziewcząt jasno miała artykułować sprzeciw.

22-letni Filip M. natomiast jest oskarżony o to, że krytycznej nocy "dopuścił się wobec małoletniej poniżej 15 lat innej czynności seksualnej, polegającej na dotykaniu małoletniej po wewnętrznej, górnej części ud". To właśnie tego trzeciego oskarżonego zabrakło w środę w sądzie, co uniemożliwiło odczytanie aktu oskarżenia.

Obrońca: "Mój klient jest niewinny. Te dziewczęta go pomawiają"

Wiadomo, że żaden z oskarżonych mężczyzn nie przyznaje się do winy. Pierwszego broni adwokat Weronika Król-Dybowska, drugiego adwokat Mateusz Kondracki, a trzeciego - adwokat Daniel Kieliszek.

Jak mieszkańcy województwa kujawsko-pomorskiego oszukują na L4? ZUS przedstawił wyniki kontroli, którą przeprowadził w pierwszym półroczu 2022 roku. W regionie kwota cofniętych świadczeń wyniosła 464,7 tys. zł. W galerii podajemy konkretne przykłady naruszeń zwolnień lekarskich. Lepiej tego nie róbcie na L4!>>>>>

Tak oszukują na L4 w Kujawsko-Pomorskiem. ZUS kontroluje zwo...

Jakub Z., który oskarżony jest o skrzywdzenie aż dwóch nastolatek, podobnie jak jego koledzy czuje się pomawiany przez dziewczęta. -Od początku śledztwa nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów i na obecnym etapie nic się nie zmieniło. Mój klient będzie walczył przed sądem o swoje dobre imię. W mojej ocenie natomiast jako obrońcy, zgromadzony przez prokuraturę materiał dowodowy budzi duże zastrzeżenia - mówi adwokat Mateusz Kondracki.

Obrońca Jakuba Z. podkreśla, że ten dwudziestolatek dotąd nigdy nie był karany, nie wchodził w konflikty z prawem. -Dla jego rodziny to oskarżenie również jest totalnym szokiem - dodaje prawnik.

Poznaj ciekawe grupy lokalne na Facebooku:

Do gwałtu i wykorzystań seksualnych miało dojść w nocy z 20 na 21 lutego 2021 roku. Zatrzymany i tymczasowo aresztowany po tej imprezie został najmłodszy podejrzany - Damian W. Szybko jednak wyszedł na wolność. Już w marcu 2021 roku sam prokurator uchylił mu areszt i zamienił go na tzw. środki wolnościowe. -Dozór policji, zakaz kontaktowania się z pokrzywdzoną i zakaz opuszczania kraju - podaje starszy sekretarz Jarosław Szymczak z Sądu Okręgowego w Toruniu.

Wobec dwóch pozostałych mężczyzn aresztu nie stosowano. Nie mają oni też dozoru policji ani zakazów zbliżania się do pokrzywdzonych. Obrońcą Filipa M. - z urzędu - adwokat Daniel Kieliszek wyznaczony został 18 października, a przynajmniej tego dnia odebrał o tym wiadomość (telefonicznie) z sądu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Toruń. Gwałt na domówce?! Cztery nastolatki pokrzywdzone, 3 mężczyźni przed sądem - Nowości Dziennik Toruński