https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tor nie wszystkich zbawi

Jarosław Reszka
15 tysięcy złotych miesięcznie żąda park w Myślecinku za wydzierżawienie motocyklistom i miłośnikom quadów terenu pod budowę toru do crossowych szaleństw. Tak w każdym razie twierdzi Czytelnik, który poprosił nas o wsparcie inicjatywy budowy toru pod Bydgoszczą

<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/reszka_jaroslaw.jpg" >15 tysięcy złotych miesięcznie żąda park w Myślecinku za wydzierżawienie motocyklistom i miłośnikom quadów terenu pod budowę toru do crossowych szaleństw. Tak w każdym razie twierdzi Czytelnik, który poprosił nas o wsparcie inicjatywy budowy toru pod Bydgoszczą. „Nie chcemy jeździć po lasach, strasząc zwierzynę i grzybiarzy, ani uciekać przed strażą leśną” - dodał. Bardzo rozsądnie. Pytanie tylko, w czyim imieniu Czytelnik przemówił. Czy do „my” zalicza się także gość na ścigaczu, który minął mnie jak strzała, jadąc na jednym kółku Kujawską? Albo ci dwaj, którzy na szosie do Stryszka wyprzedzali mnie jednocześnie, jeden z lewej strony, drugi z prawej, śmigając poboczem? Czy może wreszcie ten, którego w lipcu spotkałem w przydrożnym barze? Poklikał telefonem, wypił duże piwo z puszki, po czym odpalił kawasaki i kurz po nim pozostał.

<!** reklama>Podejrzewam, że fan podskakiwania na crossowych kopkach i jeździec na jednym kółku po jednym piwku należą do różnych bractw motocyklowych. Dla członków tego pierwszego rzeczywiście warto pomyśleć o budowie solidnego toru pod Bydgoszczą. Dlaczego mają być gorzej traktowani niż np. deskorolkowcy? Członków drugiego bractwa trzeba zaś eliminować z dróg. Zagrożenia z ich strony nie zlikwidują jednak patrole policji i akcje w stylu zwężenia pasa startowego na drodze z Koronowa do Kotomierza (było to ulubione miejsce kaskaderskich popisów). Środowisko motocyklistów musi skuteczniej oczyszczać się samo. Zloty (jak w Pieckach) nie mogą wieczorami zamieniać się w pijackie orgie, a kozackie rajdy po mieście budować mołojeckiej sławy rozgłaszanej pod parasolami na Starym Rynku. Wszystkich wariatów dzięki temu nie ściągniemy z siodełek, ale część pewnie się opamięta, nie chcąc znaleźć się na społecznym aucie.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski