Kamil Piątkowski (Raków Częstochowa) - 2,50 mln euro
Ciężko nie umieszczać na tej liście obrońcę, który został za grube miliony sprzedany do Red Bulla Salzburg. Piątkowski to jeden z najlepszych stoperów młodego pokolenia. Potrafi doskonale wyprowadzić piłkę, jest groźny w powietrzu i dojrzały w swoich działaniach na boisku.
Jakub Świerczok (Piast Gliwice) - 2,40 mln euro
Napastnik Piasta jest jednym z najlepszych zawodników tego sezonu w Ekstraklasie. Na koncie ma już dwucyfrową liczbę goli, wiele zależy od niego w ataku Piasta. Jest godnym nastepcą Piotra Parzyszka. Nic więc dziwnego, że jego wartość znacząco wzrosła. Oby tylko gliwiczanie nie pozbyli się go tak łatwo, jak poprzednika.
Filip Marchwiński (Lech Poznań) - 3,00 mln euro
Podium należy jednak do zawodników Lecha. Jest wśród nich Filip Marchwiński. Urodzony w 2002 roku pomocnik ma ogromne umiejętności i jeszcze większy potencjał. Kibicom Kolejorza dał się poznać, gdy zdobył zwycięską bramkę w meczu z Legią. Poza tym ma kapitalny drybling, nie boi się gry 1 na 1 i w ciągu najbliższych lat może się wypromować do europejskiego topu. W jego występach brakuje tylko nieco chłodnej głowy. Samemu Marchwińskiemu zdarza się, że na mecz "nie dojeżdża".
Paweł Wszołek (Legia Warszawa) - 2,50 mln euro
Nie każdy powrót do Ekstraklasy musi kończyć się źle. Udowodnił to Paweł Wszołek, który odkąd tylko dołączył do drużyny Legii, jest wiodącą postacią w całej lidze. Wszołek udowodnił, że nadal ma wszystkie umiejętności, dzięki którym wybił się z Polonii. Szybkość na skrzydle, dobre dośrodkowanie, uderzenie z okolic pola karnego. Postrach obrońców i bramkarzy.
