9 z 12
Nikt, ale to nikt w Zabrzu nie mógł spodziewać się, że...
fot. brak

3. Igor Angulo

Nikt, ale to nikt w Zabrzu nie mógł spodziewać się, że transfer 31-letniego Hiszpana z przeciętniaka ligi greckiej może się okazać takim strzałem w dziesiątkę. W swoim pierwszym sezonie w Górniku Igor Angulo strzelił 17 goli na zapleczu Ekstraklasy i pomógł nowemu klubowi awansować do elity. Rok później do ostatniej kolejki walczył o tytuł króla strzelców, ale na finiszu przegrał ze swoim rodakiem Carlitosem o jedną bramkę. W swoim trzecim sezonie w Polsce Angulo nie zwolnił z tempa, zdobył o jednego gola więcej i tym razem już zdobył upragnioną nagrodę.

W dwóch sezonach w Ekstraklasie Angulo zdobył oszałamiające 46 goli w 70. meczach i już zajmuje piąte miejsce na liście najlepszych zagranicznych strzelców w historii naszej ligi. Przed nim znajdują się tylko Kasper Hamalainen, bracia Paixao i Miroslav Radović, ale jeśli napastnik Górnika powtórzy jeden ze swoich dwóch poprzednich sezonów to nie tylko zostanie liderem wszech czasów, ale i zrobi to w najszybszym tempie.

W sezonie 2018/19 Ekstraklasy Angulo nie tylko był najlepszym strzelcem ligi, ale również triumfował w klasyfikacji kanadyjskiej. Nikt nie miał też takiego ciężaru na swoich barkach - aż 56 proc. goli Górnika padało po jego strzale lub podaniu - najlepszy wynik w lidze. Hiszpan nie tylko stanowi zagrożenie z piłką przy nodze, ale również, gdy jest w powietrzu - nikt nie miał więcej bramek głową niż on (5).

Angulo ma już co prawda 35 lat, a czas jest nieubłagany. Mimo to dalej widzimy przed oczami kolejne zabrzańskie kurczaki, które lądują na jego talerzu po udanym meczu.

10 z 12
W minionym sezonie podopieczni Piotra Stokowca byli liderem...
fot. Karolina Misztal

2. Lukas Haraslin

W minionym sezonie podopieczni Piotra Stokowca byli liderem polskiej Ekstraklasy przez 20 kolejek z rzędu, wygrali Puchar Polski, a w teraz sięgnęli po krajowy Superpuchar. Duża w tym zasługa Lukasa Haraslina, który w meczu o to ostatnie trofeum strzelił dwa gole, które zadecydowały o pokonaniu Piasta Gliwice. 23-latek miał na regenerację organizmu zaledwie tydzień i zagrał po prawej stronie boiska - coś co do tej pory zdarzyło mu się zaledwie raz w koszulce Lechii.

- Oba trofea smakują tak samo dobrze, one już na zawsze pozostaną przy moim nazwisku. Oczywiście mam nadzieję, że jako zespół nie spoczniemy na laurach i tych trofeów zdobędziemy jeszcze więcej - powiedział Słowak.

Dobre występy Haraslina przyniosły mu powołanie do reprezentacji Słowacji, w której zdążył rozegrać dwa spotkania i strzelić jednego gola.

Podobnie jak Carlitos, jego przyszłość jest nie pewna, co niestety jest domeną gwiazd Ekstraklasy. Haraslin zdążył już wyrazić chęci powrotu do Włoch, gdzie występował w drużynie U-19 Parmy.

Słowak nie jest specem od strzelania goli - to co czyni go bezcennym dla Lechii to jego umiejętność kreowania akcji dzięki przemyślanym podaniom. W ubiegłym sezonie Haraslin miał osiem asyst co dało mu miejsce w pierwszej dziesiątce tej klasyfikacji.

Jeśli Lechia liczy na co najmniej powtórkę z zeszłego sezonu, to forma Słowaka będzie kluczowa w nadchodzących rozgrywkach.

11 z 12
W swoim pierwszym sezonie w Polsce Hiszpan został królem...
fot. Bartek Syta

1. Carlitos Lopez

W swoim pierwszym sezonie w Polsce Hiszpan został królem strzelców Ekstraklasy. W barwach Wisły Kraków strzelił 24 gole zostając jednocześne wybranym najlepszym piłkarzem ligi i dodatkowo sprzątnął sprzed nosa nagrodę swojemu rodakowi Igorowi Angulo. Rok temu, trapiona problemami finansowymi, Biała Gwiazda musiała sprzedać swojego super-snajpera za mniej niż 1/5 jego wartości - 450 tysięcy euro.

W minionych rozgrywkach Carlitos nie wypadł już tak dobrze w koszulce Legii Warszawa, ale wciąż był liderem w ataku trafiając 16 razy do siatki rywali i ex aequo zajmując trzecie miejsce w klasyfikacji strzelców. W najważniejszych momentach nie zawodził, bo w aż siedmiu spotkaniach rozstrzygniętych jedną lub mniej bramką to on strzelał. W przedostatniej kolejce rundy zasadniczej Hiszpan w pojedynkę pokonał Górnika Zabrze trafiając dwukrotnie do siatki w drugiej połowie meczu i podtrzymując szanse Legii na mistrzostwo kraju. Mimo wyboistego sezonu całego zespołu Carlitos w każdym spotkaniu pokazywał, że jest w ścisłym topie zawodników w Polsce, mimo że nie zawsze przynosiło to efekty.

W nadchodzących rozgrywkach Legia znowu będzie w dużej mierze liczyć na przebłyski swojego napastnika o ile zostanie w klubie. Zawodnikiem zainteresowana ma być RCD Mallorca z hiszpańskiej La Liga. 29 - latek miałby kosztować ok. 3 mln euro i zarabiać ponad 600 tysięcy euro rocznie, ale trudno sobie wyobrazić jak warszawski klub pozwala mu na odejście.

Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Zobacz również

Joanna Kołaczkowska walczy z nowotworem. Kabaret Hrabi prosi o wsparcie dla artystki

Joanna Kołaczkowska walczy z nowotworem. Kabaret Hrabi prosi o wsparcie dla artystki

Tak wygląda polski elektryczny mikrodostawczak. Zadebiutował w Katowicach

Tak wygląda polski elektryczny mikrodostawczak. Zadebiutował w Katowicach

Polecamy

Joanna Kołaczkowska walczy z nowotworem. Kabaret Hrabi prosi o wsparcie dla artystki

Joanna Kołaczkowska walczy z nowotworem. Kabaret Hrabi prosi o wsparcie dla artystki

AI zaprojektowała naszą kuchnię. Wystarczyło zdjęcie i kilka poleceń

AI zaprojektowała naszą kuchnię. Wystarczyło zdjęcie i kilka poleceń

Poznaliśmy Menedżerów Roku 2024 Województwa Śląskiego. Oni budują przyszłość regionu

TYLKO U NAS
Poznaliśmy Menedżerów Roku 2024 Województwa Śląskiego. Oni budują przyszłość regionu