Zobacz wideo: 10 działań antykryzysowych dla firm. Propozycje rządu.
Do ratusza nie wpływają wnioski od inwestorów o wydanie pozwolenia na budowę nowych hoteli. A inwestycje hotelowe, które miały być w tym roku na ukończeniu, nawet się nie rozpoczęły. Dziś biznes hotelowe to interes wysokiego ryzyka.
Inspektor powiedział stop
Zapowiedzi z roku 2017 mówiły o tym, że przy zbiegu ulic Gdańskiej i Mickiewicza postanie czterogwiazdkowy, butikowy hotel wzorowany na warszawskim „Bellotto”, którego właścicielem jest ZPR Express (spółka powołała nawet do życia spółkę córkę, która miała hotel do życia powołać). I nic z tego nie wyszło. Przypomnijmy, w styczniu powiatowy inspektor nadzoru budowlanego nakazał wstrzymanie prac budowlanych w kamienicy. Powód? Stojąca po sąsiedzku, przy Mickiewicza kamienica zaczęła pękać na całej długości. Zdaniem mieszkańców – właśnie dlatego, że obok prowadzone były prace. Choć od decyzji PINB minie niedługo rok, z inwestycją nic się nie dzieje – inwestor albo nie chce, albo nie może wrócić do prac.
Brzydki widok z wyspy
Zniknął już gigantyczny baner reklamowy, który zapowiadał budowę hotelu Hampton by Hilton przy Młynówce, z widokiem na Wyspę Młyńską. Czterogwiazdkowy hotel na 126 pokojów miał zostać otwarty w tym roku, a koszt modernizacji zabytkowych obiektów szacowany przed laty na 40 milionów złotych. Dziś potencjalny inwestor musiałby wydać o wiele więcej. Budowa nawet nie ruszyła. Obecnie budynek po byłym Pralchemie jest najbardziej szpecącym obiektem na całej Wyspie Młyńskiej.
To Cię może też zainteresować
Hotel jest, ale bez gości
Również w 2017 roku ruszyła budowa trzygwiazdkowego hotelu na ul. Gdańskiej 116. Wiele osób oczekiwało, że miejsce to będzie swoistym przyczółkiem estetyki na tym odcinku reprezentacyjnej bydgoskiej ulicy – która mniej więcej od ulicy Zamoyskiego, a już na pewno od Chodkiewicza prezentuje się fatalnie. Na razie nic z tego. Nadal nie wiadomo co będzie z budynkiem przy ul. Gdańskiej 116. Hotel nie ruszył i w związku z obecną sytuacją w najbliższych miesiącach nie zostanie otwarty. Pojawiły się nawet sygnały, że właściciele, znani w Bydgoszczy przedsiębiorcy Andrzej i Maria Łoś, właściciele Biznes Parku przy ul. Kraszewskiego, chcą mu nadać inne przeznaczenie niż hotelowe.
Trudności branży hotelarskiej i coraz większe ryzyko prowadzenia działalności w tej branży skłoniło właścicieli hotelu "Brda” do likwidacji biznesu w centrum miasta i inwestycji w apartamenty, z których część ma być przeznaczona na najem krótkoterminowy, a część trafić do stałych mieszkańców.
Nowy hotel w tym roku
Są i tacy, którzy inwestycji nie zatrzymali, ale zaczęli ją jeszcze przed erą koronawirusa. Tak jest z finiszującym już trzygwiazdkowym hotelem sieci Focus Hotels, przy ul. Bernardyńskiej 13. Przypomnijmy, jeszcze niedawno był to budynek biurowy zajmowany m. in. przez Projprzem. Zarówno Projprzem, jak i budynek przejęła Grupa Kapitałowa Immobile, która ma doświadczenie w prowadzeniu tego typu nieruchomości (w Bydgoszczy posiada chociażby Hotel pod Orłem). Spółka zapowiedziała przyjęcie pierwszych gości na przełomie 2020 i 2021 roku. Zapowiedzi złożyła w grudnia zeszłego roku, wtedy jeszcze rynek hotelarski rósł dynamicznie. Czy są aktualne? Nie wiadomo – i nie chodzi tutaj o zaawansowanie prac, a rządowe obostrzenia, które uderzyły w turystykę.
