https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

To będzie kosmiczna zmiana

Renata Napierkowska
- Nasz tomograf ma już trzecią lampę i jest wyeksploatowany – mówi dyrektor lecznicy Eligiusz Patalas. Wkrótce staruszka zastąpi nowe urządzenie, a badanie pacjenta skróci się z 30 do 3 minut.

- Nasz tomograf ma już trzecią lampę i jest wyeksploatowany – mówi dyrektor lecznicy Eligiusz Patalas. Wkrótce staruszka zastąpi nowe urządzenie, a badanie pacjenta skróci się z 30 do 3 minut.

<!** Image 2 align=right alt="Image 116826" sub="Pacjenci mogą liczyć, że skróci się czas badania. Nowy tomograf umożliwi obrazowanie naczyń wieńcowych i istniejących w nich zmian miażdżycowych Renata Napierkowska">Obecny tomograf wciąż jeszcze działa i wykonuje się nim badania, jednak w swojej dziesięcioletniej karierze miał przerwy. Gdy jedna lampa odmawiała posłuszeństwa, trzeba było zastąpić ją nową. Wówczas pacjenci, którzy wymagali badania tomograficznego, byli kierowani do innych szpitali w regionie.

- Nasz tomograf zużywa już trzecią lampę. Jest to niewątpliwy rekord, gdyż tego rodzaju sprzęt jest wyeksploatowany już po zużyciu dwóch. Obecnie mamy jednorzędowy aparat, a chcemy go zastąpić 64-rzędowym. To potężny skok. Tak jakby przejść od wyścigów konnych do lotów w kosmos – wyjaśnia dyrektor Szpitala Powiatowego im. dra Ludwika Błażka w Inowrocławiu, doktor Eligiusz Patalas.

Dzisiaj badanie na przykład głowy pacjenta trwa od kwadransa do pół godziny. Przy zastosowaniu nowoczesnego tomografu czas ten skróci się do trzech minut. Pacjenci, którzy musieli poddać się badaniu tomografii komputerowej, najczęściej właśnie narzekali, że trwa ono tak długo.

<!** reklama>- Cierpiałam na silne bóle głowy i neurolog skierował mnie na badanie tomograficzne. Najtrudniej było tak leżeć bez ruchu przez ponad 20 minut. Na szczęście podejrzenia, że mam jakiegoś krwiaka się nie potwierdziły - wspomina pani Barbara z osiedla Piastowskiego, która dwa lata temu przeszła takie badania.

Nowoczesny sprzęt będzie kosztował ponad 4 miliony złotych. Lecznicy jednak udało się pozyskać na ten cel fundusze unijne, które pokryją 65 procent wartości aparatu. Resztę szpital dołoży z własnych pieniędzy.

- Nowy aparat umożliwi obrazowanie naczyń wieńcowych i zmian miażdżycowych w tych naczyniach. Krok po kroku rozwijamy kardiologię inwazyjną. W ubiegłym roku uruchomiliśmy wszczepianie stymulatorów i kardiowerterów, w tym chcemy rozszerzyć nasze usługi o wykonywanie koronarografii i pracownię hemodynamiczną. To pozwoli nam na leczenie zawałów serca i chorób układu krążenia - zapewnia dyrektor Patalas.

Tomografia komputerowa została wprowadzona w 1972 r. przez Hounsfielda. Dzięki niej stało się możliwe warstwowe oglądanie wszystkich tkanek organizmu. Badanie tomograficzne wykorzystujące promieniowanie X jest najprostszą i najczęściej wykorzystywaną metodą obrazowania warstwami. U około 50 procent chorych badanie pozwala ostatecznie ustalić rozpoznanie, u dalszych 30 procent ma znaczenie pomocnicze, u 20 procent dopełnia proces diagnozy. Generalnie umożliwia lub ułatwia ustalenie wskazań do leczenia operacyjnego.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski