To spotkanie może być swoistym sprawdzianem, czy bydgoszczanom zależy na żużlu. Im więcej ludzi stawi się za tydzień na Sportowej, tym większa szansa na przetrwanie speedwaya w grodzie nad Brdą.
Test na Sportowej

Marek Wypijewski
Wszystko wskazuje na to, że mecz z Lokomotivem Daugavpils odbędzie się zgodnie z planem (26 lipca, godz. 17.00).
Podaj powód zgłoszenia
a
Ludzie zwróćcie uwagę na to kto rządzi klubem!!!W połowie sezonu dowiadujemy się iż istniała realna groźba że Polonia nie dokończy rozgrywek...Właścicielom klubu czyli miastowym urzędasom wcale nie przeszkadzało to sperzdawać ludziom karnety na cały sezon...Fajnie jest przejadać cudze pieniądze,prawda?Niech właściciel spłaci długi,bo to właściciela długi,a potem oddajcie klub pasjonatom,darmozjady z Urzędu!!!!
a
Express pisze co prezydent każe...
t
Co to za głupie gadanie? W Bydgoszczy na ekstraklasę piłkarską, siatkarską chodzi podobna ilość widzów co na Polonię i nie ma problemu a na 1-ligę żużla gdy jest tyle samo to jest problem? Niech redaktor zajmie się niską frekwencją na stadionach piłkarskich. Polonia i kibice nie musi nic udowadniać. Jeżeli będzie w klubie normalność, nie będzie okradania Polonii przez ludzi postawionych przez Bruskiego to będzie chodzić więcej kibiców.
B
Jak na Zawiszę w zeszłym sezonie przyszło na jakiś mecz 5 tyś bo były chyba darmowe bilety z ZOO i wejście za czekoladki czy coś to gazety pisały że rekord frekwencji!!! Nie patrząc że na tym samym meczy było 17tyś...miejsc wolnych!!! Pustki na piłce nożnej na stadionach za setki milionów nikomu nie przeszkadzają. Lecz gdy na Polonie w najsłabszych sezonach w historii przychodzi 1,5-4tyś ludzi to jest baaardzo mało i mówią że żużla już nie potrzeba. Podobnie jest z innymi miastami. NP. gdy na Motoarenę na początku sezonu przyszło chyba 7 tyś gazety pisały że to bardzo mało i po co Motoarena. Lecz gdy na derby z Grudziądzem przyszło 17 tyś. to cisza. Następny przykład. W marcu na posiedzeniu rady miasta Bydgoszczy Bruski mówił że żużel upada w Polsce bo na mecz o 3 m-ce o medale w Zielonej Górze przyszło "tylko" 8 tyś. Lecz gdy teraz w Zielonej chodzi po 12-13 tyś to pyska nie otworzy! Więc szukanie na siłę przez Bruskiego i spółkę że żużel jest już mało popularny w Bydgoszczy bo na stary stadion na 1-szą ligę chodzi mniej kibiców mnie śmieszy i upewnia w przekonaniu że Bruski to straszny hiPOkryta!!!!!!
d
'Panie Wypijewski. Nie można na podstawie frekwencji na tym meczu stwierdzać czy kibicom zależy ogólnie. Po pierwsze jest okres urlopowy. Kiedyś kibice układali sobie urlop tak żeby wrócić w niedziele na żużel. Dziś też by tak robili gdyby widzieli że jest walka o jakiś cel. Takie mecze o przetrwanie niestety ale w każdej dyscyplinie przyciągają tylko najwierniejszych. Nie oznacza to jednak że taki kibic na urlopie nie śledzi wyników i nie zależy mu na klubie! Po drugie gdyby w klubie była normalność i ten mecz byłby ogłoszony meczem o szanse awansu to spokojnie przyszłoby ok8-10 tyś kibiców. Niestety ale ten mecz nie ma tzw. "ciśnienia" czyli będzie to zwykła walka o pkt zawodników bo w głowach kibiców jest że Polonia jeśli to wygra to nic i tak nie da skoro klubu w przyszłym roku i tak ma nie być (przynajmniej w 1 lidze). To tak jak by ktoś miał się cieszyć z np. zakupionego samochodu nie wiedząc czy w przyszłym roku mu go komornik zabierze czy nie. Czemu np. prezydent nie wymaga wielkiej frekwencji od Zawiszy? Przecież tam na meczach ekstraklasy której nie było tu wiele lat frekwencja jest najniższa w Polsce a mimo to miasto uważa że warto przekazywać miejskie miliony na ten prywatny klub i modernizować tam za setki milionów obiekty. Tam nikomu niska frekwencja nie przeszkadza! Jeżeli chodzi o stadion Polonii to wg Bruskiego musi być wielka frekwencja żeby ewentualnie zacząć modernizować. Ciekawe że stadion IV ligowego Chemika i drugi stadion Zawiszy też będą modernizowane i takich wymagań nie ma. Panowie redaktorzy odważcie się wreszcie napisać że żużel i stadion Polonii w Bydgoszczy jest celowo i cwanie niszczony!? Przecież długi w klubie należącym do miasta narobili ludzie postawieni tam przez prezydenta! Prezesi co brali tylko kasę i rada nadzorcza co nic nie nadzorowała! Czemu prezydent nie żądał raportów co miesiąc lub co trzy od rady na temat finansów w miejskim klubie? Bo mu to odpowiadało że klub jest zadłużany? Ciekawe czy w innych miejskich spółkach nie ma też nadzoru? Czy tam też bokiem uciekają miliony mimo rad NADZORCZYCH? Panowie nie bójcie się o tym pisać. Jesteście dziennikarzami! Zresztą jeśli nie wy to prędzej czy później zajmą się tym dziennikarze śledczy bo to co prezydent i spółka wyprawiają z Polonią śmierdzi prokuratorem!'
P
To fakt, ale też bym nie przesadzał, jeśli będzie ciepło ludzie wybiorą działki, jeziora itp. I co z tego? Nie można ciągle wymuszać nie wiadomo jakiej frekwencji. Żużel w Bydgoszczy ma wielu fanów, którzy śledzą poczynania zespołu w radiu, tv, internecie itp. Dlaczego Polonia zawsze musi coś udowadniać? Na inne zespoły prawie nikt nie chodzi (zob. frekwencja na Zawiszy, Chemiku, Astorii czy Pałacu) a jednak nikt nie poddaje pod wątpliwość sensu ich istnienia. Panie redaktorze problem dotyczy głównie zarządzania klubem, przepłacania zawodników, braku sponsorów itp. Z frekwencją cudów nie należy się spodziewać, jak biedzie z 3-4 tys osób to wszystko. Przy I lidze i takim klimacie wokół klubu ile może być więcej kibiców. Tylko, czy to oznacza, że nie ma być żużla w Bydgoszczy?