Miały one pozwolić ruszyć z rewitalizacją tej zaniedbanej dzielnicy Bydgoszczy. Powtórzmy raz jeszcze: dzielnicy Bydgoszczy, bo już od kilkudziesięciu lat nie jest to odrębne miasteczko.
Tymczasem życie pokazuje, że wbrew przynależności administracyjnej, stary Fordon jest traktowany przez bydgoskich włodarzy po macoszemu.
Jak coś wstydliwego, co najlepiej schować, odłożyć na później. Po ludzku to rozumiem, że władza skupia się na tym, co da najwięcej punktów wizerunkowych, a więc na starówce, Wyspie Młyńskiej i przyległościach.
Tak, tylko że Bydgoszcz to również Szwederowo, Glinki czy stary Fordon. Władza, nawet najbardziej łasa na czar PR-u, nie może o tym zapominać.
Tyle się mówi teraz o „zasadzie zrównoważonego rozwoju”, także w ujęciu geograficznym. Dlaczego więc Bydgoszcz musi obumierać na obrzeżach?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Która się ubiera, a która "przebiera"? Projektant wziął pod lupę gwiazdy po 50-tce
- Bronisław Cieślak przed śmiercią wyznał prawdę o Cieślak i Miszczaku. Chwyta za serce
- Iza Krzan pokazała się tak, jak stworzył ją Bóg. Na ten widok opadną wam szczęki
- Ważne oświadczenie Jolanty Fraszyńskiej. "Mój coming out"