Dach ma przykryć nową bryłę bydgoskiego teatru jeszcze w tym roku. - W tej chwili są prowadzone prace konstrukcyjne na ostatnich kondygnacjach budynku. Sukcesywnie wykonywane są też prace murarskie przy ścianach wewnętrznych na niższych kondygnacjach - informuje Marta Stachowiak, rzeczniczka prezydenta Bydgoszczy.
Lada moment wykonawca prac, czyli firma Ebud Przemysłówka, weźmie się za odbudowę ściany dawnego gmachu teatru od strony ul. Podwale. Jak dodają urzędnicy, w części parterowej ścianie zostanie przywrócona jej historyczna forma.
- Zostaną w nią wkomponowane łukowe okna ze szprosami - słyszymy. - Ich elegancki kształt podkreśli również detal na elewacji w formie opasek.
Co dalej? Gdy prace nad odbudową ściany się zakończą, rozpocznie się montaż konstrukcji dachowej. Na początku przyszłego roku z kolei będą prowadzone roboty przy instalacjach wewnętrznych.
Co znajdziemy w środku Teatru Kameralnego? Salę teatralną z widownią na 234 osoby, salę prób oraz salę wielofunkcyjną na 50 osób. - Gmach wyposażymy również w podnośniki dla osób niepełnosprawnych i nowoczesne urządzenia oraz systemy obsługujące scenę - dodaje Stachowiak. - Na końcowym etapie inwestycji zagospodarowany zostanie też dziedziniec i dobudowany zostanie dojazd od strony ul. Podwale.
Całość kosztuje 26 mln zł. Przypomnijmy, pierwszym szefem nowej bydgoskiej instytucji kultury będzie wybrany w konkursie Mariusz Napierała.
Czytaj więcej: Mariusz Napierała: - Teatr Kameralny musi złapać musicalowego bakcyla
