Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tartak Bydgoszcz składa zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa - m.in. przez prezydenta miasta

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Tomasz Czachorowski/archiwum
Przekroczenie uprawnień funkcjonariusza publicznego - tak brzmi zarzut Krzysztofa Pietrzaka, właściciela Tartaku Bydgoszcz na Trasie Uniwersyteckiej, wobec egzekutora z Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego likwidującego pod koniec 2018.

Pirat na ulicach Bydgoszczy - wideo od Czytelnika

Zawiadomienie trafiło do Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz południe kilka dni temu. Podobne zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył wobec prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego i urzędników zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.

- Złożony jest także prywatny akt oskarżenia przeciwko egzekutorowi z UW, bowiem uderzył mnie drzwiami, w obecności policji- mamy świadków, mamy to nagrane - mówi nam Krzysztof Pietrzak. - Wczerpał znamiona czynu zabronionego poprzez naruszenie mojej nietykalności cielesnej co potwierdził Sąd, kiedy rozpatrywał moje zażalenie na decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa.

Przypomnijmy, że egzekucje tartaku przeprowadzono pod koniec 2018 - zrobiła to firma znaleziona przez wojewodę. Tartak przy Ujejskiego leżał na terenie budowy Trasy Uniwersyteckiej.

Pietrzak mówi: - To, że prawo zostało wobec mojej rodziny złamane- nielegalna egzekucja o charakterze niepieniężnym jest oczywiste i wie to każdy, kto interesuje się tą sprawą i posiada choćby mglistą wiedzę prawną. Np. prezydent Bruski, który jak tylko została przez Ministra Inwestycji i Rozwoju uchylona decyzja egzekucyjna wobec nas, wydana przez wojewodę, powiedział: ,, Ja nie mam z tym nic wspólnego, za czynności odpowiadał wojewoda". Mamy jednak pełną świadomość, że walczymy nie ze zwykłym Kowalskim ale z całą machiną urzędniczą, gdzie ręka ręka myje, ale na nasze szczęście urzędnicy w sądzie nie są już tacy pewni siebie jak na swoim terytorium- w urzędzie a ponadto chcąc się bronić lub bronić swoich kolegów w danej sprawie, pogrążają siebie lub innych urzędników w innej sprawie. Nie sposób jest wybronić tego co zrobili i żadna konfabulacja, zaklinanie rzeczywistości tutaj nie pomoże, np. dzięki zeznaniom Eli Marciniak, ze sprawy Wróblewski - Pietrzak, mamy zaprotokołowane, że powiedziała, cyt.: ,,byłam świadkiem rozmowy kiedy egzekutor powiedział do pana Pietrzaka - wiesz, gdybyśmy żyli w jakimś normalnym kraju, na przykład w Rosji już byś nie żył, miałbyś jakiś wypadek samochodowy albo coś "- te zeznania to gotowiec na zarzuty prokuratorskie. Jestem przekonany, że prędzej czy później wysypią się wszyscy, mało tego uważam, że jeden będzie pogrążał drugiego!

POLECAMY

Na ulicy Sandomierskiej w Bydgoszczy pojawią się dwa nowe bloki. Powstają blisko skrzyżowania z ulicą Baczyńskiego w miejscu, w którym kiedyś znajdowało się boisko Szkoły Podstawowej nr 49 (później Gimnazjum nr 13). Przesuń zdjęcie gestem lub naciśnij strzałkę w prawo

Bydgoszcz. Boisko byłego gimnazjum sprzedano za ponad 4 mln ...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo