Pirat na ulicach Bydgoszczy - wideo od Czytelnika
Zawiadomienie trafiło do Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz południe kilka dni temu. Podobne zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył wobec prezydenta Bydgoszczy Rafała Bruskiego i urzędników zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.
- Złożony jest także prywatny akt oskarżenia przeciwko egzekutorowi z UW, bowiem uderzył mnie drzwiami, w obecności policji- mamy świadków, mamy to nagrane - mówi nam Krzysztof Pietrzak. - Wczerpał znamiona czynu zabronionego poprzez naruszenie mojej nietykalności cielesnej co potwierdził Sąd, kiedy rozpatrywał moje zażalenie na decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa.
Przypomnijmy, że egzekucje tartaku przeprowadzono pod koniec 2018 - zrobiła to firma znaleziona przez wojewodę. Tartak przy Ujejskiego leżał na terenie budowy Trasy Uniwersyteckiej.
Pietrzak mówi: - To, że prawo zostało wobec mojej rodziny złamane- nielegalna egzekucja o charakterze niepieniężnym jest oczywiste i wie to każdy, kto interesuje się tą sprawą i posiada choćby mglistą wiedzę prawną. Np. prezydent Bruski, który jak tylko została przez Ministra Inwestycji i Rozwoju uchylona decyzja egzekucyjna wobec nas, wydana przez wojewodę, powiedział: ,, Ja nie mam z tym nic wspólnego, za czynności odpowiadał wojewoda". Mamy jednak pełną świadomość, że walczymy nie ze zwykłym Kowalskim ale z całą machiną urzędniczą, gdzie ręka ręka myje, ale na nasze szczęście urzędnicy w sądzie nie są już tacy pewni siebie jak na swoim terytorium- w urzędzie a ponadto chcąc się bronić lub bronić swoich kolegów w danej sprawie, pogrążają siebie lub innych urzędników w innej sprawie. Nie sposób jest wybronić tego co zrobili i żadna konfabulacja, zaklinanie rzeczywistości tutaj nie pomoże, np. dzięki zeznaniom Eli Marciniak, ze sprawy Wróblewski - Pietrzak, mamy zaprotokołowane, że powiedziała, cyt.: ,,byłam świadkiem rozmowy kiedy egzekutor powiedział do pana Pietrzaka - wiesz, gdybyśmy żyli w jakimś normalnym kraju, na przykład w Rosji już byś nie żył, miałbyś jakiś wypadek samochodowy albo coś "- te zeznania to gotowiec na zarzuty prokuratorskie. Jestem przekonany, że prędzej czy później wysypią się wszyscy, mało tego uważam, że jeden będzie pogrążał drugiego!
POLECAMY
Bydgoszcz. Boisko byłego gimnazjum sprzedano za ponad 4 mln ...
