Podwyżki emerytur w 2023 roku. Waloryzacja na zmienionych zasadach, oto kalkulator

W 2023 roku szykuje się rekordowa waloryzacja emerytur i rent. Wynikać ona będzie z bardzo wysokiej inflacji, jaka panuje obecnie w Polsce. Rosnące koszty dotykają w szczególności osoby pobierające najniższe emerytury. Na jakich zasadach odbędzie się podwyżka świadczeń w 2023 roku?

Stanisław Szweda wiceminister rodziny i polityki społecznej w niedawnej rozmowie z Polską Agencją Prasową przekazał ważne informacje. Po pierwsze, minimalna emerytura w przyszłym roku powinna przekroczyć 1500 złotych brutto (obecnie wynosi ona 1338,44 zł brutto). Po drugie, minister poinformował, że rząd rozważa w 2023 roku zastosowanie waloryzacji kwotowo-procentowej. To oznacza, że ustalona zostałaby minimalna kwota waloryzacji. Ci, dla których waloryzacja procentowa byłaby korzystniejsza, dostaliby podwyżkę procentową.

W ustawie budżetowej rząd szacuje, że wskaźnik waloryzacji wyniesie rekordowe 113,8 proc. Z rządowych dokumentów można również dowiedzieć się, że minimalna kwota podwyżki ma wynieść 250 złotych brutto (powyżej tej kwoty stosowana będzie już waloryzacja procentowa). Zobaczcie wyliczenia dla przykładowych kwot - od minimalnej emerytury, do świadczeń na poziomie 7500 zł brutto

By odpowiedzieć ostatecznie na pytanie, ile wyniesie wskaźnik waloryzacji w 2023 musimy poznać wszystkie dane makroekonomiczne potrzebne do jego obliczenia. Rząd na podstawie prognoz szacuje jednak, że wskaźnik waloryzacji wyniesie w przyszłym roku 113,8 proc. (taki właśnie wskaźnik przyjęliśmy robiąc wyliczenia dla przykładowych emerytur w galerii).

WARTO WIEDZIEĆ: Rząd wylicza wzrost rent i emerytur w danym roku biorąc pod uwagę następujące czynniki:

• inflację w gospodarstwach emeryckich - wzrost cen towarów, które (statystycznie najwięcej) kupują seniorzy
• realny wzrost płac w roku poprzedzającym waloryzację.

Waloryzacja emerytur przeprowadzana jest zawsze w marcu. To średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku, zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku.

- W przyszłym roku będzie i "trzynastka", i "czternastka". Budżety emerytów muszą być ochronione - taką deklarację złożył podczas wrześniowego spotkania z mieszkańcami powiatu ryckiego (województwo lubelskie) premier Mateusz Morawiecki.

Zwiększenie minimalnej emerytury powyżej 1500 złotych brutto oznacza zatem, że "trzynastka" i "czternastka" to dodatkowe ponad 3000 zł brutto w kieszeniach sporej części emerytów w przyszłym roku (w przypadku czternastej emerytury należy pamiętać, że osoby pobierające wyższe świadczenia mogą dostać tylko część "czternastki").

• Warto wiedzieć: Koszt waloryzacji emerytur oraz wypłat 13. i 14. emerytury w tym roku to około 43 miliardów złotych. Sama waloryzacja kosztowała budżet 14,7 mld zł.

W marcu tego roku ZUS podwyższył emerytury o 7 procent. Podwyżka dotyczyła 8,5 miliona osób. Po jej przeprowadzeniu najniższa emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności oraz renta rodzinna wzrosła do 1338,44 zł brutto. Najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy wzrosła do 1003,83 zł.

Nie trzeba składać wniosków o waloryzację świadczenia. Każdy emeryt i rencista otrzyma z ZUS decyzję o nowej wysokości swojego świadczenia.

To może Cię zainteresować:
▶ Pensja minimalna w 2023 roku. Będzie podwójna podwyżka, znamy kwoty
▶ Wódka i papierosy od 2023 roku znowu droższe. Taka będzie podwyżka akcyzy

***