
Piątkowy spacer po chełmińskich zabytkach skończył się na kościele św.św. Piotra i Pawła - szkoda, że turystom odmówiono wstępu do najciekawszej świątyni Chełmna - fary, ze słynnymi relikwiami świętego Walentego

Okolice kościołów, a nawet ich wnętrza, były "przystankami" w larpie (ożywionej grze) "Julia i Lubomir", który znalazł wielu entuzjastów. Niestety, czasem rozgardiasz przeszkadzał chcącym zwiedzać świątynie w skupieniu. Nie wszyscy turyści zapamiętali, że nie są wyłącznie na podchodach, ale znajdują się w miejscach sakralnych. W jednym z kościołów, gdzie rezydowali "agenci czasu", spotkaliśmy "larpowiczów" na kolacji z hot dogami...

Festiwal to także różne instalacje i happeningi artystyczne - grupa Taktak przygotowała na ścianie domu przy Wodnej 24 okolicznościowy mural

Scena na Nowych Plantach należała w piątek do artystek jazzowych. W sobotę i niedzielę - oprócz zajęć dla dzieci - od 17.00 do 21.00 na Plantach i przy Bramie Grudziądzkiej będzie można wziąć udział w prezentacjach spod znaku "Folk Sound".