Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak zmieniał się Zawisza w przerwie zimowej [raport transferowy]

Marek Fabiszewski
Fragment piątkowego treningu zawiszan na stadionie przy ul. Słowiańskiej.
Fragment piątkowego treningu zawiszan na stadionie przy ul. Słowiańskiej. Tomasz Czachorowski
Do meczu z Górnikiem Łęczna tylko niecały tydzień. Jak po zimowej przerwie i dwóch zgrupowaniach (w Bydgoszczy i Torremolinos pod Malagą) wygląda personalnie kadra Zawiszy, a jak prezentuje się sportowo zespół?

W przerwie zimowej w Zawiszy działo się dużo. Jeśliby liczyć transfery w jedną i drugą stronę, to zmiany w ekipie z Gdańskiej można by spokojnie zestawić z ruchami personalnymi w Lechii, Lechu i Legii.

Już bez Masłowskiego

I właśnie klub z Łazienkowskiej pozyskał najlepszego zawodnika Zawiszy, Michała Masłowskiego. Dopiero za jakiś czas okaże się jak wielka to była strata dla walczącego o utrzymanie bydgoskiego zespołu.

Były już kapitan bydgoskiego zespołu dobrze wkomponował się w nową drużynę. Po pierwszych treningach z Legią na obozie w hiszpańskim Sotogrande trener Henning Berg chwali Masłowskiego za świetną dyspozycję i inteligentne zachowania przy rozgrywaniu piłek.

W czwartek zadebiutował w sparingu z Dynamem Bukareszt. Zagrał od pierwszej minuty i zaliczył asystę.

Mówi się nawet o tym, że reprezentacyjny pomocnik jest bliski wyjściowego składu na pierwszy mecz 1/16 finału Ligi Europy z Ajaksem Amsterdam (19 lutego na wyjeździe).

Jedenastu odeszło...

Letni nabór przed drugim sezonem po awansie do ekstraklasy okazał się wielkim niewypałem. Zawodnicy ściągani hurtowo z niższych lig portugalskich, a rekomendowani w większości przez nowego trenera Jorge Paixao, nie wnieśli żadnej jakości do gry drużyny.
Liczna kolonia portugalska na Gdańskiej odbiła się czkawką. Przyznał to trener Mariusz Rumak, który stwierdził, że powstanie takiej grupy nie ma dobrego wpływu na cementowanie zespołu w szatni i na boisku.

Z letniego zaciągu zostało tylko dwóch piłkarzy: pomocnik Mica i napastnik Rafael Porcellis.

Zawiszę za kadencji Mariusza Rumaka opuścili: Joshua Silva, David Fleurival, Anestis Argyriou, Bernardo Vasconcelos, Piotr Petasz (GKS Katowice), Wagner, Samuel Araujo, Herold Goulon, Michał Masłowski (Legia), Luis Carlos (Korona) i Jorge Kadu (Widzew?).

Na liście transferowej są jeszcze Andrzej Witan i Wahan Geworgian. Z kolei Korneliusz Sochań został wypożyczony do II-ligowej Kotwicy Kołobrzeg.

...a sześciu (+2) przybyło

Wiadomo, że największa bolączką drużyny Zawiszy w rundzie jesiennej była nieszczelna obrona. 42 stracone gole w 19 meczach nie jest powodem do chwały. Drugą najgorsza obronę ma Podbeskidzie (31).

Niby wygrywa i przegrywa cały zespół, ale bramkarze o zawodnicy z linii obronnej nie pomagali reszcie zespołu w uzyskiwaniu lepszych wyników. I od tej formacji rozpoczęto na Gdańskiej budowanie zespołu na mecze w dalszej części sezonu.
Jako pierwszy z nowego naboru do Zawiszy dołączył Chorwat Luka Marić. Potem doszedł Rumun Cristian Pulhac.

Zawisza tak jak dużo tracił jesienią bramek, tak mało ich strzelał - tylko 19, czyli średnio jedno trafienie na mecz. Mniej zdobył tylko GKS Bełchatów (16).

Dlatego kolejnymi nabytkami byli zawodnicy ofensywni z krajowego naboru: pomocnik Jakub Smektała (wcześniej Ruch) i napastnik Jakub Świerczok (ostatnio Kaiserslautern II).

Trener Mariusz Rumak uznał też, że warto do Kamila Drygasa dokoptować kolejnego defensywnego pomocnika. Padło na Białorusina Iwana Majewskiego (ostatnio FK Mińsk).

Jako ostatni kontrakt podpisał pomocnik Sebastian Kamiński, który poprzedni sezon spędził w I-ligowej Flocie Świnoujście.
Pozostaje jeszcze sprawa bramkarza. Wojciech Kaczmarek co prawda wznowił treningi, ale po półrocznej przerwie spowodowanej kontuzją, operacjami i rehabilitacją, trudno oczekiwać, żeby gotowy do gry już w połowie lutego.

Stąd pomysł z Sebastianem Małkowskim (wcześniej Lechia i I-ligowa Bytovia), który pojechał z zespołem na obóz do Hiszpanii. Ma być alternatywą dla Grzegorza Sandomierskiego. Czarnogórzec Stefan Denković, który od paru tygodni trenował z zespołem, w trakcie obozu podpisał kontrakt z Zawiszą.

To jeszcze nie koniec

Zawisza nie zakończył jeszcze naboru do zespołu. Radosław Osuch i Mariusz Rumak mają jeszcze prawie miesiąc na skompletowanie kadry, która walczyć będzie o utrzymanie się w ekstraklasie.

Mariusz Rumak nie ukrywa, że klub rozgląda się za zawodnikami na trzy pozycje. To boczny obrońca, środkowy pomocnik i skrzydłowy.

Pierwszy mecz po wznowieniu rozgrywek już 13 lutego (piątek) o godz. 18.00 - z Górnikiem Łęczna. Nawet gdyby do tego momentu na Gdańskiej pojawili się nowi zawodnicy, to i tak raczej nie zagrają w tym spotkaniu.

Pięć sparingów i co?

Zawisza w okresie przygotowawczym rozegrał pięć sparingów. To nie za wiele w porównaniu z innymi zespołami.

Mecze kontrolne bydgoszczan przebiegały w dwóch turach. Podczas zgrupowania stacjonarnego na obiektach przy ul. Gdańskiej Zawisza zagrał trzy sparingi - wszystkie z zespołami naszej I ligi. Kolejno 1:1 z Olimpią Grudziądz, 4:4 z Chojniczanką i 1:2 z Wisłą Płock.

Wyjazd na obóz w Hiszpanii do Torremolinos pod Malagą był okazją do rozegrania sparingów już z zespołami zagranicznymi. Były to kolejno: rosyjski Spartak Moskwa (0:0), angolski Sport Luanda e Benfica (2:1) i południowokoreański Suwon Samsung Bluewings (0:3).

Pięć sparingów i tylko jedna wygrana. Oczywiście wyniki w sparingach nie mają wielkiego znaczenia, ale to, czy zespół strzela gole - już tak. Bo tylko w ten sposób będzie mógł wygrywać i zdobywać punkty w lidze. Pierwsza okazja już za tydzień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!