Tak wygląda droga S5 Dworzysko - Aleksandrowo. Zobacz zdjęcia z drona

Jak ma wyglądać budżet gminy Świecie na 2023 rok?

Zdjęcia zostały wykonane w grudniu 2022 roku. To właśnie wtedy oficjalnie zakończono budowę tego odcinka.

- Fragmenty nowej jezdni udostępnialiśmy stopniowo, wraz z postępem prac budowlanych. Przez ostatnie tygodnie trwały roboty wykończeniowe na tym odcinku. Wykonawca uzyskał również ostatnią decyzję o pozwoleniu na użytkowanie, przewidzianą w trakcie realizacji zadania - tłumaczył wówczas Julian Drob, rzecznik prasowy bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

To właśnie w grudniu zdjęto wszelkie ograniczenia prędkości na wspomnianym odcinku. Wcześniej ograniczenia te były prawdziwą zmorą kierowców, którzy narzekali, że ciężko było jeździć momentami w pełni gotową, dwupasmową drogą z maksymalną prędkością do 80 km/h. Policja wyłapywała niezdyscyplinowanych kierowców i surowo karała mandatami.

Przypomnijmy, że w drodze przetargu jako wykonawcę odcinków S5 Nowe Marzy - Dworzysko oraz Dworzysko - Aleksandrowo wybrano włoską firmę Impresa Pizzarotti. W 2015 roku podpisano umowę z wykonawcą, który za oba odcinki miał zainkasować 383 mln zł.

Tyle, że Włosi inwestycji nie dokończyli. W czerwcu 2019 roku zostawili oba rozgrzebane odcinki i zeszli z placu budowy. A w zasadzie zostali z niej usunięci decyzją Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

W 2020 roku wybrano nowych wykonawców. Odcinek Dworzysko - Aleksandrowo dokończyło konsorcjum firm Kobylarnia i Mirbud.

Przejdź do galerii i zobacz jak w grudniu 2022 roku wyglądał odcinek drogi ekspresowej S5 Dworzysko - Aleksandrowo