Kujawsko-Pomorskie Porozumienie Samorządowe - tak od wczoraj nazywa się czwórka radnych, która dotychczas tworzyła w sejmiku województwa klub Samoobrony.
<!** Image 2 align=right alt="Image 123702" sub="Marian Gołębiewski, Piotr Wolski i Bartosz Nowacki zmienili szyld Fot. Adam Zakrzewski">Zmianę szyldu radni zapowiadali od dawna. Byli zresztą do niej nakłaniani przez innych, na przykład przez samorządowców PO. Przypomnijmy, że Samoobrona stanowiła jeden z czterech elementów koalicji rządzącej województwem - PO-PiS-PSL-Samoobrona.
Wczoraj radni sejmiku zwołali konferencję prasową i poinformowali, że zmieniają nazwę. Piotr Wolski (przewodniczący klubu), Bartosz Nowacki (członek zarządu województwa), Marian Gołębiewski i Adam Kroll (wczoraj nieobecny) zaczęli działać jako klub radnych Kujawsko-Pomorskie Porozumienie Samorządowe. Według słów Wolskiego, nowy twór ma rozszerzać działanie na gminy i powiaty, szukać poparcia wśród samorządowców niższego szczebla.
Z czwórki radnych już tylko Wolski jest członkiem Samoobrony. Kilka minut przed zwołaniem konferencji Bartosz Nowacki, jako trzeci z tego grona, wystąpił z szeregów partii. Byłego posła Lecha Kuropatwińskiego, szefa struktur „S” w regionie, poinformował o tym przez telefon.
<!** reklama>- Dlaczego wystąpiłem? Wyniki ostatnich wyborów pokazały, że Samoobrona nie ma szans dostać się do Sejmu. Dlatego też staramy się stworzyć coś nowego - powiedział.
Andrzej Lepper próbował radnych powstrzymać. Niedawno w podtoruńskim Przysieku, na konwencie, miał do tego okazję. - Prosił nas o cierpliwość - mówi Wolski.
Natomiast przewodniczący Kuropatwiński miał wczoraj wyraźnie zły humor. Dziennikarzom Radia PiK powiedział, że postępek radnych sejmiku uważa za „oszukiwanie wyborców, którzy głosowali na Samoobronę” oraz za przejaw „walki o karierę”. Zapowiedział też wyciągnięcie konsekwencji wobec Piotra Wolskiego. O zmianie szyldu podobno dowiedział się z mediów.(mo)
