Najsłabiej radzą sobie z wykorzystaniem zdobytej wiedzy w praktyce, z roku na rok gorzej idzie im pisanie - to wnioski z tegorocznego sprawdzianu, kończącego szkołę podstawową.
<!** Image 2 align=right alt="Image 150754" sub="W kwietniu szóstoklasiści pisali swój pierwszy poważny sprawdzian - wczoraj wiekszość z nich poznała jego wyniki Fot. Tadeusz Pawłowski">W kwietniu podchodził do niego obowiązkowo każdy uczeń ostatniej klasy podstawówki. Test sprawdzał wiadomości dzieci zdobyte w czasie nauki w szkole podstawowej. Chodziło przede wszystkim o umiejętności czytania, pisania, rozumienia tekstu, korzystania z informacji i wykorzystywania zdobytej wiedzy w praktyce. Średni wynik bydgoskich uczniów to 25,5 punktu na 40 możliwych. Średnia województwa to 24,07 punktu.
Z wynikami poszczególnych szkół dyrektorzy mogą zapoznać się, logując się na stronie internetowej Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej. Wyniki przesłane zostaną też pocztą. Większość szkół otrzymała je wczoraj. Uczniowie na razie poznają tylko liczbę punktów, jaką otrzymali. Na piśmie dostaną wszystko wraz ze świadectwem. Jagoda, Monika, Zuzia i Weronika są uczennicami Szkoły Podstawowej nr 2. Już wiedzą, że otrzymały kolejno 17, 31, 34 i 36 punktów z egzaminu. Twierdzą, że w ich szkole jedna z uczennic otrzymała nawet 39 punktów. Zuzia i Weronika specjalnie do sprawdzianu się nie uczyły - regularnie rozwiązywały w domu testy przygotowujące je do sprawdzianu. Jaka jest średnia ich szkoły, dyrekcja nie informuje, wyjaśniając, że dane są jeszcze dokładnie liczone.
- Nasz wynik jest o dwa punkty wyższy niż w latach poprzednich. Nigdy nie jest jednak tak dobrze, by nie mogło być lepiej - mówi Rafał Rachubiński, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 63, która na sprawdzianie uzyskała średnio 26,94 punktu.
<!** reklama>Z osiągniętego wyniku nie jest zadowolona dyrekcja SP nr 60. Mimo że średnia jest powyżej wojewódzkiej i wynosi 24,8 punkta, nie zadowala kierownictwa. Będzie ono robiło wszystko, by wynik poprawić w przyszłym roku. Nieco wyżej jest Szkoła Podstawowa nr 16 na Czyżkówku, której średnia ze sprawdzianu wynosi 24,9 punktu. - Jednak ta jedna liczba nie odzwierciedla pracy szkoły. Trzeba brać pod uwagę, między innymi, tak zwaną wartość dodaną, czyli to, jacy uczniowie do poszczególnych szkół przychodzą - wyjaśnia dyrektor Andrzej Kaczmarek.
Z tego też względu inni dyrektorzy postanowili zachować wyniki w tajemnicy. Zgodnie twierdzą jednak, że egzamin wypadł lepiej niż w roku poprzednim. Pedagodzy mają też podobną opinię na temat tego, nad czym trzeba w najbliższym czasie solidnie popracować. Zdecydowanie najgorzej dzieci radzą sobie z wykorzystywaniem w praktyce zdobytej wiedzy.
Jolanta Metkowska, dyrektorka Wydziału Wspomagania Edukacji Kuratorium Oświaty, wyjaśnia:
- Co roku szóstoklasiści najlepiej radzą sobie z czytaniem. Martwi nas jednak to, że pisanie wypada coraz słabiej. Może to wynik tego, że komunikują się na skróty, wysyłają wiadomości SMS?
- Jest jeden minus. W życiu nie ma klawisza backspace, po którym można zacząć wszystko od nowa - mówi Grzegorz Kozak, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 34.
A co z umiejętnością zastosowania wiedzy?
- Marzy mi się, by kiedyś na lekcji stawiało się problem, który uczniowie na podstawie zdobytej wiedzy będą sami rozwiązywali. By proces dydaktyczny polegał na tym, że uczeń będzie jego kreatorem, będzie brał udział w jego tworzeniu - mówi Jolanta Metkowska.
Najlepsi na teście
- 24,07 - średnia województwa
- 26,00 - Toruń
- 25,50 - Bydgoszcz
- 24,90 - Włocławek
- 24,73 - powiat toruński
- 24,66 - powiat inowrocławski
- 24,41 - powiat bydgoski
