AUTO OSOBOWE DACHOWANIE

Kierująca szczęśliwie nie odniosła poważniejszych obrażeń. Została przebadana na miejscu zdarzenia. A po godzinie 16 przy zjeździe z trasy S5 w miejscowości Jaroszewo dachował inny samochód. Dwóch mężczyzn zdołało jednak o własnych siłach wyjść z samochodu.

Tuż nad ranem do groźnie wyglądającego wypadku doszło na ulicy Fordońskiej. Zderzyły się trzy samochody. Dwie osoby są w szpitalu.

We wtorek, 26 stycznia, doszło do zderzenia trzech samochodów osobowych na ulicy Fordońskiej w Bydgoszczy.

W miejscowości Dobromierz (powiat bydgoski, gmina Nowa Wieś Wielka) doszło we wtorek (19.01.2021) do groźnie wyglądającego wypadku. Do szpitala trafiła kierująca autem kobieta. Z powodu opadów śniegu warunki na drogach w regionie są trudne. Służby proszą o rozważną jazdę.

Do wypadku doszło w sobotę (16 stycznia) krótko przed godziną 14. Na miejscu działają strażacy z trzech jednostek, policja. Był zespół ratownictwa medycznego.

Dlaczego 43-letni kierowca volkswagena golfa nie zatrzymał się do kontroli policyjnej? Tego nie wiadomo. Mężczyzna nie był poszukiwany, ani karany. Zginął w czasie pościgu. 12 stycznia br. odbyła się sekcja jego zwłok mająca dać odpowiedź na pytanie, czy był pod wpływem alkoholu lub narkotyków.

Białe szaleństwo na pewno przypadło do gustu dzieciom, które przecież teraz mają ferie. Niestety, na drogach trwa innego rodzaju szaleństwo: służby z regionu co chwilę otrzymują zgłoszenia o kolejnych wypadkach. Jest niebezpiecznie!

Do wypadku doszło we wtorkowe (5 stycznia) przedpołudnie na drodze krajowej nr 25. W powiecie bydgoskim dachował samochód osobowy.

Do wypadku doszło krótko przed godziną 14. Z powodu zderzenia dwóch aut droga krajowa nr 5 we Włókach jest nieprzejezdna.

26-latek z Koronowa spowodował kolizję, ale odpowie za zeznawanie nieprawdy i składanie zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia. Chciał uniknąć kary za stłuczkę, więc próbował przekonać policjantów, że skradziono mu auto. Grozi mu do 8 lat więzienia.

24-letnia matka i niemowlę ponieśli śmierć w wypadku, do którego doszło 25 grudnia po godz. 15 w Nowej Wsi koło Piotrkowa Trybunalskiego. Kierowca pojazdu, którym jechały ofiary, chciał wyminąć dzika, który wyskoczył przed maskę pojazdu, i uderzył w drzewo. To kolejny śmiertelny wypadek podczas świąt. Wczoraj, również w pow. Piotrkowskim kierowca terenowego opla zabił pieszego. W tym samym miejscu niemal w tym samym momencie doszło też do zderzenia dwóch pojazdów.

W piątek (25.12) około godziny 15.30 w Małej Nieszawce pod Toruniem, doszło do kolizji drogowej z udziałem jednego pojazdu.

Kierujący z forda focusa, który uczestniczył w zderzeniu z innym autem i z ciężarówką w Cielu, trafił do szpitala. Strażacy w Bydgoszczy mają pełne ręce roboty, bo na ulicy Pileckiego doszło do innej kolizji. Trzeba usunąć olej, który wyciekł z uszkodzonego samochodu.

Policjanci z Warszawy zatrzymali mężczyznę podejrzanego o spowodowanie kolizji z autobusem. Chodzi o byłego reprezentanta Polski, Michała Ż., który pełni funkcję dyrektora sportowego Motoru Lublin.

W piątek 18 grudnia doszło do wypadku na drodze wojewódzkiej we Wtelnie (powiat bydgoski, gmina Koronowo).

W Grucznie, w powiecie świeckim, doszło do wypadku dwóch ciężarówek. Jeden z kierowców jest zakleszczony w kabinie, droga jest nieprzejezdna.

W Szubinie w powiecie nakielskim, na drodze krajowej nr 5 doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Kierowca dachował w przydrożnym rowie. Okazało, że mężczyzna był pijany.

Wczorajsza noc przyniosła tragiczne w skutkach zderzenie na krajowej dziesiątce w gminie Sadki. Na miejscu zginęła 16-letnia pasażerka bmw.

W środę po godz. 10 na drodze z Papowa Osieków doszło do śmiertelnego wypadku. Kierowca samochodu osobowego wjechał wprost pod nadjeżdżający szynobus. Mężczyzna zginął na miejscu. Ruch na linii kolejowej z Torunia do Chełmży został wstrzymany. Pociągi wróciły na trasę o godz. 14.

Do wypadku doszło w sobotę krótko przed godziną 11 na skrzyżowaniu ulic ks. Schulza i Szubińskiego.

Policja szuka świadków potrącenia pieszego, do którego doszło 7 listopada w Solcu Kujawskim. Osoby, które mają jakieś informacje na temat zdarzenia, proszone są o kontakt z funkcjonariuszami.

Najgłupsze zachowania kierowców wbrew pozorom są bardzo powszechne. „Kto ci dał prawo jazdy?” - niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nigdy nie zadał takiego pytania, patrząc na popisy innych kierowców na drogach. Nie wnikając w to, czy prawo jazdy zostało zdobyte za pierwszym czy dwunastym podejściem, znalezione w paczce chipsów czy kupione w internecie, faktem jest, że nie ma kierowcy bezbłędnego. Różnica polega na tym, że niektórzy ściśle przestrzegają przepisów, a błędy na drodze popełniają sporadycznie i nie celowo, zaś inni traktują przepisy jedynie jako wskazówki, uznając, że pozostali kierowcy przede wszystkim powinni dostosować się do ich stylu jazdy, który często pozostawia wiele do życzenia. Zobacz najgłupsze zachowania kierowców i sprawdź, czy nie są twoim udziałem!