Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ta drużyna ma potencjał

Kamil Pik
- Victoria musi grać taktycznie i dominować na boisku - mówi trener Robert Świątkowski
- Victoria musi grać taktycznie i dominować na boisku - mówi trener Robert Świątkowski Nadesłane
O pomyśle na drużynę i planach na nadchodzący sezon rozmawiamy z nowym trenerem Victorii Koronowo - Robertem Świątkowskim.

Jak został Pan trenerem piłkarskim?
Całe życie związany jestem z Zawiszą Bydgoszcz. Najpierw grałem na boisku, ale dość wcześnie pokomplikowało mi się życie prywatne i zawiesiłem buty na kołku. Następnie zająłem się trenowaniem dzieci. Obecnie, oprócz prowadzenia seniorów Victorii Koronowo, zajmuję się - w ramach w Stowarzyszenia Piłkarskiego Zawisza - trenowaniem dzieci z rocznika 2004/5. Posiadam dyplom trenera drugiej klasy i zamierzam zrobić kolejne kursy trenerskie na wyższą klasę. Miałem też roczną przygodę z seniorami z KS Łochowo.
Co sprawiło, że zdecydował się Pan podjąć pracę w Koronowie?
Po wykonaniu kilku telefonów i przemyśleniu swojej sytuacji zawodowej postanowiłem skorzystać z propozycji Victorii. Nie ukrywam, że była to kusząca oferta. Chłopacy z tej drużyny są jeszcze młodzi i głodni gry. Chcą coś osiągnąć i dokonać tego właśnie w drużynie Victorii, bo stąd pochodzą. Nie ma tu dużego zewnętrznego zaciągu. Podjąłem więc rękawicę i zobaczymy na koniec sezonu z jakim skutkiem.
Jakie wrażenia odniósł Pan po pierwszych kontaktach z drużyną?
Jestem bardzo zbudowany atmosferą w drużynie. Chłopacy są bardzo pozytywnie i bojowo nastawieni. Chcemy razem dokonać czegoś fajnego. Nie mówimy głośno o awansie, ale nie ukrywamy, że po cichu przebiega nam ta myśl w głowach. Co się uda osiągnąć, zobaczymy po roku. Na razie nie ma presji ze strony zarządu na wywalczenie awansu. Wydaje mi się, że jest on realny w perspektywie 2-3 lat, ale - moim zdaniem - już dziś jest tu dobry grunt do stworzenia fajnej drużyny.
Co powinno być najsilniejszą stroną Victorii pod Pana wodzą?
Mądrość w grze. Chciałbym, aby każdy z piłkarzy wiedział, co w danym momencie na boisku musi zrobić. Bez względu, czy akurat posiada piłkę, czy gra bez piłki. Po pierwszych obserwacjach mam wrażenie, że techniczne umiejętności są w drużynie na całkiem niezłym poziomie. Teraz trzeba jeszcze wpoić chłopakom pewne zasady poruszania się po boisku i taktyki.
Kto powinien być naturalnym liderem?
Jest w drużynie Mateusz Chrzanowski, na którego koledzy wołają „Pendolino”. To taki typ piłkarza, którego na boisku wszędzie jest pełno. Ma wielkie serce do gry. Niektórzy zawodnicy z wyższych klas rozgrywkowych mogliby mu zazdrościć. Myślę, że jest on w stanie poprowadzić grę zespołu.
Rozegraliście pierwszy sparing, ze Startem Pruszcz Pomorski. Zakończył się porażką 0:2.
Podczas tego pierwszego treningu specjalnie nie ingerowałem w grę. Poprosiłem drużynę, aby wybrała najsilniejszy skład ich zdaniem i aby zagrała jak najlepiej. Ja obserwowałem z boku i notowałem nad czym musimy popracować. Pierwsza połowa, na zero-zero, była całkiem niezła. W drugiej zrobiliśmy sporo zmian, pojawił się luz między formacjami i straciliśmy dwie bramki. Ale był to pożyteczny mecz. Przede wszystkim chciałem zobaczyć jak wygląda ten zespół zanim trafi na mój warsztat.
I jakie wnioski?
Do poprawy jest przede wszystkim gra piłką, utrzymywanie się przy niej. Spokój, wysokie podejście pod przeciwnika, skracanie pola gry. Nad tym będziemy pracować. Chciałbym, aby moja drużyna dominowała na boisku, przeważała w posiadaniu piłki. Jeśli to my ją mamy, to przeciwnik nie może nam zagrozić.
Do Victorii dołączył Mateusz Urban z Victorii Mąkowarsko.
Zgadza się. Powinien sprawdzić się na pozycji napastnika. Nieźle pokazał się w sparingu. Jest szybki i widać, że chce mus się grać i pracować nad swoimi umiejętnościami. Myślę, że jego pozycja to będzie 9 lub 10.
Czy będą kolejne transfery?
Rozmawiałem z prezesem i usłyszałem, że są chłopcy, którzy chcieliby dołączyć do naszej drużyny. Na razie jednak niewiele jestem w stanie powiedzieć kto to będzie i jakie umiejętności, zaprezentuje. Wydaje mi się, że w najbliższych dniach będą powoli wyjaśniać się te sprawy. Bez względu na to, czy ktoś do nas jeszcze dołączy, czeka nas sporo pracy nad tym, aby być coraz lepszą drużyną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!