Wypadek na placu budowy przy ul. Zygmunta Augusta. Szyna spadła na auto osobowe. Strażacy musieli rozcinać samochód, aby wyjąć kierowcę. Do szpitala trafił też pracownik pomagający naprowadzać szynę. Policja ustala, kto zawinił. Sprawdzą, czy firma nie popełniła błędów przy transporcie metalowych szyn z placu budowy.
<!** Image 3 align=none alt="Image 180683" >
Do wypadku doszło ok. godz. 8.20. Kierowca seata jadący ul. Zygmunta Augusta prawdopodobnie uderzył w szynę. Przewoziła ją koparka, która wyjeżdżała z terenu PKP na ulicę Zygmunta Augusta. Metalowy element spadł na auto. Szyna zmiażdżyła przód auta. Kierowca trafił do szpitala, podobnie jak pracownik firmy, który trzymał szynę. Miał zapobiec zbytniemu odchylaniu się metalowej sztaby.
<!** reklama>
- Ustalamy okoliczności wypadku. Sprawdzimy czy szyna była prawidłowo transportowana - wyjaśnia Maciej Daszkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.