https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szyna spadła na auto

wsz, fot. Tymon Markowski
Wypadek na placu budowy przy ul. Zygmunta Augusta. Szyna spadła na auto osobowe. Strażacy musieli rozcinać samochód, aby wyjąć kierowcę. Do szpitala trafił też pracownik pomagający naprowadzać szynę. Policja ustala, kto zawinił. Sprawdzą, czy firma nie popełniła błędów przy transporcie metalowych szyn z placu budowy.

Wypadek na placu budowy przy ul. Zygmunta Augusta. Szyna spadła na auto osobowe. Strażacy musieli rozcinać samochód, aby wyjąć kierowcę. Do szpitala trafił też pracownik pomagający naprowadzać szynę. Policja ustala, kto zawinił. Sprawdzą, czy firma nie popełniła błędów przy transporcie metalowych szyn z placu budowy.

<!** Image 3 align=none alt="Image 180683" >
Do wypadku doszło ok. godz. 8.20. Kierowca seata jadący ul. Zygmunta Augusta prawdopodobnie uderzył w szynę. Przewoziła ją koparka, która wyjeżdżała z terenu PKP na ulicę Zygmunta Augusta. Metalowy element spadł na auto. Szyna zmiażdżyła przód auta. Kierowca trafił do szpitala, podobnie jak pracownik firmy, który trzymał szynę. Miał zapobiec zbytniemu odchylaniu się metalowej sztaby.
<!** reklama>
- Ustalamy okoliczności wypadku. Sprawdzimy czy szyna była prawidłowo transportowana - wyjaśnia Maciej Daszkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Szyna spadła na auto
h
helka
a ja wiem że to kierowcy wina a nikt nawet o pracowniku nie pomyślał
k
kacper_78
okazuje się , że to nie kierowca był winny tylko błędy firmy budowlanej - w tym miejscu już doszło do kilku wypadków w ostatnim czasie jest tam bardzo niebezpiecznie i to nie wina kierujących bo tam trzeba naprawdę uważać i nikt nie jedzie tam na pełnym gazie po prostu jest tam bałagan i tyle ciekawe kto za to odpowie bo kierowca pewnie jak można sądzić ze zdjęć nie wyszedł z tego cało
p
policjant_102
po sprawdzeniu okoliczności już wiemy, że wina nie leżała po stronie kierowcy tylko winna jest firma która nie zabezpieczyła odpowiednio placu budowy
x
xxx
Szyna nie spadła, tylko kierowca w nią wjechał. Inne samochody się zatrzymywały, tylko on nie i są tego skutki
ś
świadek
Seat wjechał w tą szynę około 8.20. Nie zatrzymał się. Kierowca nie zauważył tej szyny. Tym bardziej, że auta jadące od strony dworca PKP zatrzymały się!!! Więc nie spadła!!
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski