Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szymborskie przywołówki

Renata Napierkowska
Co to jest „niziurek” wody i jak kawalerowie przygotowują się do wielkanocnych uroczystości opowiada prezes Klubu Paweł Małachowski.

Co to jest „niziurek” wody i jak kawalerowie przygotowują się do wielkanocnych uroczystości opowiada prezes Klubu Paweł Małachowski.

<!** Image 2 align=none alt="Image 187528" sub="Paweł Małachowski maszeruje na czele pozostałych kawalerów do parku, gdzie z trybuny przywoła panny / fot. nadesłana">Jak wyglądają przygotowania do przywołówek i czy w związku z jubileuszem planujecie dodatkowe atrakcje?

Uroczystości, jak co roku, rozpoczniemy od uczestnictwa we mszy świętej za byłych kawalerów, która zostanie odprawiona w miejscowym kościele. O godzinie 18 wyruszy z kościoła pochód do parku miejskiego, gdzie wcześniej postawimy trybunę, z której będziemy przywoływać panny. Z okazji jubileuszu zaprosiliśmy wszystkich byłych prezesów, wiceprezesów i członków klubu, którzy zmienili stan cywilny, bądź zrezygnowali z uczestnictwa. W tym roku przywołówki uświetnią także występy zespołów ludowych.

Ilu obecnie członków liczy wasz klub i jakie są zasady rekrutacji?

W klubie działa siedmiu kawalerów. Moim zastępcą jest Mateusz Rolirad, skarbnikiem Bartłomiej Kopeć, sekretarzem Tomasz Rolirad, gospodarzem, który dba o to, by wszystko było należycie przygotowane i posprzątane - Antoni Słowiński. Członkami są Marek Słowiński i Krzysztof Janowski. Najstarszy w tym gronie jestem ja, bo mam 30 lat, najmłodszy kawaler klubu liczy 24 wiosny. Nie przyjmujemy wszystkich chętnych. Żeby zostać członkiem klubu trzeba mieć poważanie w Szymborzu i nie można być karanym. Dawniej było tak, że przyjmowaliśmy do klubu mężczyzn po ukończeniu służby wojskowej, teraz dolna granica to 18 lat.

Jak długo zamierza Pan działać w klubie i czy nie zamierza zmienić stanu cywilnego?

Z tego co wiem, to żaden z nas nie zamierza się ożenić w najbliższej przyszłości. Zresztą mam jeszcze na to czas, ponieważ w mojej rodzinie to jest zakorzeniona tradycja. W Klubie Kawalerów byli: mój pradziadek, dziadek, ojciec, wujek, brat, a teraz jest też siostrzeniec. Ojciec i dziadek mieli 33 lata, jak się żenili, pradziadek też był już po trzydziestce. W pierwsze święto przyjeżdża do nas cała bliższa i dalsza rodzina i wszyscy przychodzą pod trybunę do parku na przywołówki.

Czego mogą się w tym roku spodziewać szymborskie panny?

Chciałem zaznaczyć, że często media wprowadzają w błąd pisząc, że krytykujemy panny. Tak było dawniej, w czasie pruskiego zaboru, gdy nasze szymborskie dziewczyny chodziły pod rękę z zaborcami, to spotykała je krytyka za brak patriotyzmu. Teraz krytykujemy chłopaków, którzy nie zgłoszą się do klubu, by dać datek na poparcie. Składka jest dowolna, bo to darowizna. Są tacy, którzy zgłaszają się chętnie, bo jak w ciągu roku narozrabiali i mają coś na sumieniu, to nie chcą byśmy im to wyczytali z trybuny. Krytyki mogą spodziewać się też ci, którzy nie popierają naszej tradycji. A jeśli chodzi o panny, to w świąteczny lany poniedziałek tradycyjnie wszystkie odwiedzimy i najpierw pokropię „wodą prezesa”, a pozostali członkowie perfumami. Dawniej dziewczęta były lane wiadrami lub przeznaczano dla nich „niziurek” wody, czyli kąpiel w szymborskim stawie.<!** reklama>

Jak to się stało, że zostaliście wpisani na listę produktów regionalnych? I może zdradzi Pan, na co idą zebrane datki?

Na listę zostaliśmy wpisani dzięki obecnemu wójtowi gminy Inowrocław Tadeuszowi Kacprzakowi. Chciałbym podziękować właśnie wójtowi oraz prezydentowi Ryszardowi Brejzie i pani Barbarze Kasińskiej za okazane nam wsparcie. Będziemy rozdawać w tym roku książeczki o historii klubu kawalerów. A jeśli chodzi o składki to przeznaczamy je na zakupienie mszy świętej, a jest to godna suma oraz na zakup belek na trybunę i poczęstunek dla zespołów i orkiestry. Nieraz tych pieniędzy jest za mało i musimy jeszcze dokładać z własnej kieszeni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!