Odwołanie wicemarszałka Macieja Eckardta (PiS) i pożegnanie się z Samoobroną w sejmikowej koalicji zapowiada część radnych.
Prawo i Sprawiedliwość natomiast uprzedza: szykuje się zamach na marszałka. - Cała afera wokół Eckardta to tylko zasłona dymna PO, która przeżywa prawdziwe problemy - mówi poseł Tomasz Markowski (PiS) z Bydgoszczy. - Jest silnie podzielona na linii Toruń-Bydgoszcz. Od dawna obserwuję, co się szykuje: zamach na marszałka Piotra Całbeckiego.
<!** reklama left>PO rzeczywiście nie mówi w regionie jednym głosem. W czwartek jej bydgoski poseł Paweł Olszewski wraz z Jarosławem Katulskim, przewodniczącym klubu radnych PO w sejmiku, zwołali konferencję. Padły słowa potępienia pod adresem wicemarszałka Macieja Eckardta, który wysłał do Rzymu list w obronie o. Tadeusza Rydzyka. Dostało się także Piotrowi Całbeckiemu za to. - Na miejscu marszałka zareagowałbym przynajmniej surową reprymendą - oświadczył Olszewski. Jarosław Katulski zapowiedział zaś, że w sierpniu, gdy skończą się urlopy, trzeba będzie pomyśleć o innym kandydacie na wicemarszałka.
- To bzdury! Próba medialnego zaistnienia posła Pawła Olszewskiego, który właśnie idzie na urlop. PO nie będzie swojego koalicjanta nakłaniać do zmian personalnych - mówi tymczasem Tomasz Lenz, toruński poseł PO. - Zarząd regionalny PO nie podjął w tej sprawie żadnej decyzji. Jeśli chodzi o wstrzemięźliwość marszałka Całbeckiego, to po prostu wykazał się dyplomacją.
Co dalej z koalicją PO-PiS-PSL-Samoobrona w sejmiku województwa? Czy odejście Samoobrony z rządu oznacza załamanie się lokalnego porozumienia?
Tomasz Lenz z Platformy Obywatelskiej mówi: - PiS i Samoobrona na zmianę przychodzą do nas i kolaborują, proponując „wykolegowanie” konkurencji. Koalicja zostanie.
Tomasz Markowski (PiS) dodaje: - Jeśli PSL, to i Samoobrona. Taki warunek postawiliśmy PO tworząc koalicję i taki warunek pozostaje aktualny.
Adam Banaszak, szef klubu radnych PiS, zapewnia: - Sytuacja w Warszawie nie musi się automatycznie przekładać na region. Na górze PiS i PO nie są razem, a w Kujawsko-Pomorskiem - tak.
- Poseł Tomasz Markowski nie powinien wypowiadać się o koalicji. Szefem regionu jest przecież poseł Wojciech Mojzesowicz i to z nim należy rozmawiać - mówi poseł Paweł Olszewski. - Natomiast mój przyjaciel Tomasz Lenz nie może krytykować moich planów urlopowych, bo ja idę tylko na tydzień, a on ma prawie dwa miesiące. Nie krytykowałem marszałka za wstrzemięźliwość. Uważam, że Maciej Eckardt zachował się haniebnie i mam nadzieję, że poseł Lenz nie utożsamia się z nim.
Zdaniem posła Pawła Olszewskiego, na „proradiomaryjne” postawy w sejmiku nie ma miejsca. - Należy zrekonstruować koalicję wyrzucając Samoobronę.(hw)