„Szukam pracy na wakacje. Mam 16 lat" - młodzi bydgoszczanie zasypują sieć takimi ogłoszeniami. Gdzie mogą pracować? I za ile?

Zobacz wideo: Bezpieczeństwo nad wodą. To musisz wiedzieć!

Na pierwsze pytania uczniów bydgoskich i podbydgoskich szkół średnich pracownicy Młodzieżowego Biura Pracy odpowiadali już wiosną, na miesiąc przed zakończeniem roku szkolnego. Chętnych jest tak wielu, jak w poprzednich latach, ale da się zauważyć to, że o pracę pytają w tym sezonie częściej młodsi uczniowie, ci którzy osiągnęli już pełnoletność są tym razem w mniejszości.

Bydgoska młodzież szuka pracy

Wydawałoby się, że po trudnym roku szkolnym, młodzi będą chcieli skorzystać z uroków wakacji.
- A może potrzebują odmiany, nowych wyzwań, bodźców i dlatego postanawiają wolny czas spożytkować w pierwszej pracy? Na pewno dużą motywacją jest perspektywa pierwszych zarobionych pieniędzy, choć najmłodsi pracownicy najczęściej mogą liczyć jedynie na wynagrodzenie na poziomie najniższej krajowej (zresztą nasz rola często polega na tym, by urealnić oczekiwania finansowe młodych ludzi) - mówi Elżbieta Gierszewska, pośredniczka pracy w Młodzieżowym Biurze Pracy w Centrum Edukacji i Pracy Młodzieży w Bydgoszczy. - Poza możliwością zarobku i rozwoju różnych umiejętności, nie tylko tych czysto zawodowych, ale i społecznych (co jest bardzo cenne na rynku pracy). Wartością podjęcia pracy w młodym wieku jest szansa na przekonanie się o wartości pieniądza. Zupełnie inaczej planuje się wydanie pieniędzy, które się zarobiło samemu, mając świadomość, ile trudu, czasem wyrzeczeń to kosztowało. Cenna, życiowa lekcja.

Jakie oferty dla nastolatków mają bydgoscy pracodawcy?

W Młodzieżowym Biurze Pracy młodzi ludzie mogą wybierać z takich ofert jak roznoszenie ulotek, promocja asortymentu sklepu, inwentaryzacja. Wielu nastolatków chwyta się też prac sezonowych na plantacjach owoców i warzyw.

Wiktoria Mazur z Bydgoszczy chce otworzyć własny hotel, co jest jej największym zawodowym marzeniem. Ale to dopiero po szkole. Jest w drugiej klasie technikum. Szuka pracy na lato. Jakiejkolwiek.

- Wolny czas można przeznaczyć na pożyteczniejsze rzeczy niż tylko na gry komputerowe. Szukam pracy na całe wakacje, by wykorzystać wolny czas, którego mam w nadmiarze. Praca w tak młodym wieku w przyszłości może zaprocentować - kiedy będę szukać zatrudnienia na stałe, bo im więcej zbiorę zawodowych doświadczeń, tym moja oferta będzie atrakcyjniejsza dla pracodawcy, a i ja będę mogła wybierać z szerszej palety możliwości - mówi.

Gdzie szuka? - Nieważne, jaką pracę będę teraz wykonywać, mogę robić wszystko, dla mnie to nie problem, jestem otwarta na różne propozycje. A mimo to niestety znalezienie pracy nie jest takie łatwe - nie każdy pracodawca chce przyjąć pracownika młodocianego. Szukam dorywczej pracy, niezwiązanej z moimi planami zawodowymi na przyszłość, bo na taką jestem za młoda: po szkole chciałabym się rozwijać w branży hotelarskiej lub zostać stewardessą. Odpowiadam na różne oferty pracy, ślę CV, niestety nikt mi jeszcze nie odpowiedział. Nie poddaję się i szukam dalej. Cieszy mnie reakcja znajomych, którzy nie dziwią się wcale, że nie planuję z nimi odpoczynku w wakacje: rozumieją, że chcę sobie dorobić.

Alicja Majcherczak z Mroczy jest po szkole średniej, ale nie wybrała studiów, intensywnie szuka pracy na lato. - Budowanie doświadczenia zawodowego jest niezwykle istotne, dlatego zamiast wybrałam staż w branży, która mnie interesuje i tym samym rozpoczęłam zbieranie niezbędnych umiejętności. Umiejętności pracy w handlu będę rozwijać na kursach i szkoleniach.

Zgodnie z prawem już osobę 15-latnią można zatrudnić nawet na umowę o pracę. Tacy młodzi pracownicy, do ukończenia 18. roku życia, są pracownikami młodocianymi. Mogą zostać zatrudnieni w ramach przyuczenia zawodowego lub do tzw. prac lekkich. Według Kodeksu pracy zajęciem lekkim jest takie, które nie tworzy bezpośredniego zagrożenia zdrowia niepełnoletniego, a także nie utrudnia mu wypełniania szkolnego obowiązku. W tygodniu wolno im przepracować 35 godzin, a więc 7 godzin w ciągu dnia.

Pracodawcy poszukiwani

- Cały czas chętnie przyjmujemy oferty pracy kierowane właśnie do nastolatków. Niektórzy potrzebują czasu, by przekonać się do dawania zatrudnienia młodocianym, ale znam wiele pozytywnych przykładów, kiedy szef jest zadowolony z tego, jak ze swoich obowiązków wywiązuje się zatrudniony przez niego nastolatek, a pracodawcy są otwarci na oferty od takich osób często właśnie z uwagi na swoje dobre doświadczenia, które zebrali jako ci, którzy pracę najmłodszym dawali, albo nawet jako młodzi, którzy na rynek pracy wchodzili sami kiedyś w bardzo młodym wieku - mówi Elżbieta Gierszewska.

Centrum Edukacji i Pracy Młodzieży w Bydgoszczy

• Aby uzyskać wsparcie Młodzieżowego Biura Pracy trzeba się do niego zgłosić telefonicznie (tel. 52 345 05 33 wew. 20, 52 363 04 64 wew. 20) lub osobiście (Bydgoszcz, ul. Glinki 140).
• Centrum Edukacji i Pracy Młodzieży w Bydgoszczy prowadzi rekrutację do placówki Hufiec Pracy w Bydgoszczy. Młodzież, która uczy się w bydgoskich szkołach podstawowych lub branżowych i chce zdobywać zawodowe doświadczenia (nawet, jeśli nie do końca wie jeszcze, jak swoją karierą pokierować) uzyska tu wsparcie wychowawców i doradców zawodowych.
• Do OHP przyjmowane są przede wszystkim osoby w wieku 15-18 lat o zmniejszonych szansach życiowych, pochodzące z rodzin defaworyzowanych, dotknięte bezrobociem, wymagające socjalizacji, jak również poszukujące opieki oraz możliwości kształcenia i zdobycia kwalifikacji w zawodach, na które jest zapotrzebowanie rynku pracy.
• Do OHP rekrutowana jest również młodzież zagrożona wypadnięciem z systemu edukacji.