Setki osób z całego powiatu szukających zatrudnienia skorzystały z zaproszenia na II Targi Pracy w Nakle. Wiele z nich ma nadzieję, że znajdą je.
<!** Image 2 align=none alt="Image 187499" sub="Fot. Paweł Antonkiewicz">- W porównaniu z ubiegłym rokiem znacznie więcej jest szukających pracy i przedsiębiorców. Wszyscy przyjechali z ofertami zatrudnienia - mówi Przemysław Ulatowski, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Nakle, organizatora targów.
Z ofertami zatrudnienia wystąpiło blisko 40 pracodawców.
Chętnych było wielu
- My nie zatrudniamy, my tylko przedstawiamy ofertę. Zgłosiło się kilka zainteresowanych osób, z którymi skontaktujemy się - mówi Arkadiusz Tomza z firmy Best Work z& Częstochowy, szukającej osób do sprzątania i pracowników ochrony, planującej otworzenie oddziału w Nakle.
Firm z podobnymi ofertami było więcej, przed ich stoiskami formularze wypełniało najwięcej osób. Długie kolejki ustawiły się przed stoiskami Tesco (kasjer-sprzedawca) i firmy, która wkrótce otworzy w Nakle sklep sportowy. Poradą służyły panie ze spółdzielni socjalnej w Mroczy.<!** Image 3 align=none alt="Image 187500" sub="Fot. Paweł Antonkiewicz">
- Działamy dokładnie rok, przed rokiem okresowo daliśmy zajęcie 23 osobom, teraz będzie ich ponad 20 - informuje Hanna Beyer, współzałożycielka firmy.
Wiek bez znaczenia?
Na pracowników czekały też duże firmy.
- Przenosimy do Paterka całą naszą produkcję i pracowników. Liczymy się jednak z tym, że kadrę będziemy musieli uzupełnić. Mamy propozycje dla 20-30 osób - mówi Zbigniew Bożychowski, dyrektor produkcji jeszcze bydgoskiego Makrum, które przedstawił oferty dla monterów konstrukcji stalowych, spawaczy, technologa obróbki skrawaniem.
Fachowców konkretnych specjalności szukały też inne przedsiębiorstwa, między innymi, ZNTK w Paterku, Pol-Elektra z Łochowic, EKO-Plast z Bydgoszczy, Torunia& Były również oferujące prace opiekunom w Niemczech, szwaczkom, cukiernikowi-piekarzowi, ochroniarzom, sezonową w rolnictwie. Zelan z Nakła w sezonem letnim, chce zatrudnić kilkadziesiąt osób. Przedstawiciel armii informował o szkolnictwie wojskowym, Narodowych Siłach Rezerwowych i ewentualnym zatrudnieniu. Zachęcano również do podjęcia kursów zawodowych. Pracodawcy zapewniają, że nie ma znaczenia wiek pracownika, choć wielu deklaruje, że zajęcie jest „dla osób ze stopniem niepełnosprawności”.<!** reklama>
- Szukam czegokolwiek od ponad roku. Jestem po czterdziestce i mam wrażenie, że wiek jest powodem, dla którego nikt nie zaprasza mnie na rozmowę, mimo że mam doświadczenie i wszelkie, potwierdzone pisemnie, kwalifikacje do pracy na danym stanowisku. Teraz podejmę jakiekolwiek płatne zajęcie - skarży się pani Joanna.
Czekają na telefon
- Dla mnie nic nie ma. Żeby zostać ochroniarzem musiałbym wydać 2 tysiące na kurs, badania i jeszcze mieć samochód - zawiedziony jest młody pan Artur, stolarz z zawodu.
- Obiecali, że się odezwą - mówi pani Alicja, która liczy na pracę w sklepie sportowym. Na telefon czeka więcej osób, które rozmawiały z potencjalnymi pracodawcami.<!** reklama>
Targi licznie odwiedzili też tegoroczni absolwenci szkół ponadgimazjalnych, dla których przygotowano prelekcje na temat, między innymi, pisania życiorysu i rozmów z pracodawcami. Osobom spoza Nakła zapewniono bezpłatny dojazd autobusami.
Warto wiedzieć- W targach uczestniczyły 43 firmy nie tylko z regionu: pracodawców, trudniących się pośrednictwem pracy, organizacją kursów zawodowych, Państwowej Inspekcji Pracy oraz doradzających, jak zdobyć fundusze na uruchomienie własnej działalności gospodarczej.
Oprócz ofert pracy w regionie były też propozycje zatrudnienia dla opiekunów osób starszych w Niemczech.
W ramach targów zorganizowano panel informacyjny „Jak skutecznie zaprezentować siebie?”.