MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szukajcie, a (być może) znajdziecie

Krzysztof Błażejewski
Krzysztof Błażejewski
Coraz bardziej modne staje się przy okazji wizyt na grobach rodzinnych z okazji Wszystkich Świętych odwiedzanie również miejsc spoczynku osób obcych, ale znanych.

Coraz bardziej modne staje się przy okazji wizyt na grobach rodzinnych z okazji Wszystkich Świętych odwiedzanie również miejsc spoczynku osób obcych, ale znanych.

<!** Image 2 align=right alt="Image 9009" >W Bydgoszczy ten, kto chciałby zajrzeć choć na chwilę na groby byłych obrońców polskości miasta, artystów, społeczników, sportowców i innych powszechnie znanych bydgoszczan, będzie miał z tym problem. Tylko na jednym cmentarzu, specyficznym zresztą, Bohaterów na Wzgórzu Wolności od ub. roku stoi tablica-przewodnik po poszczególnych kwaterach. Na cmentarzach parafialnych kierować się trzeba wiedzą własną, bądź pytać znajomych, a jeszcze lepiej zarządców cmentarzy.

Markwart rozkradany

Na najstarszym katolickim cmentarzu miasta, Starofarnym przy ul. Grunwaldzkiej, znajduje się sporo grobów sprzed I, jak i II wojny osób, które zasłużyły się dla polskości miasta w czasach zaboru pruskiego. Obszar cmentarza nie jest duży, można więc zaryzykować ich odszukanie na własną rękę. Tu spoczywają m.in. poseł na Sejm Prus Teofil Magdziński, wydawca Julian Prejs, lekarz i założyciel „Domu Polskiego” Emil Warmiński, malarz Maximilian (pisownia na nagrobku) Piotrowski, inżynier Franciszek Siemiradzki i niedawno zmarły autor „Mostu Królowej Jadwigi”, Jerzy Sulima-Kamiński.

Na cmentarzu Nowofarnym przy Artyleryjskiej zaraz przy wejściu jako pierwszy znajduje się grób założyciela cmentarza, proboszcza parafii, zasłużonego dla polskości Bydgoszczy Ryszarda Markwarta. Kolumny otaczające grób od dawna już pozbawione są ozdobnych łańcuchów. Po kilkukrotnej kradzieży nikt już nie zaryzykuje ich ponownego zawieszenia. W głównej alejce po lewej stronie spoczywają Honorowi Obywatele Miasta Władysław Piórek i Jan Biziel, a także pierwszy prezydent Jan Maciaszek. Na cmentarzu wytrwali mogą odszukać także miejsca pochówku człowieka, który wykradł Niemcom tajemnicę broni V-1 - Romana Trägera, bibliotekarza Witolda Bełzy, artysty Mariana Turwida, pisarzy Władysława Dunarowskiego, Antoniego Chołoniewskiego, Adama Grzymały-Siedleckiego, Małgorzaty Szułczyńskiej, wydawcy Jana Teski, społecznika Stanisława Łabendzińskiego, publicysty Jana Piechockiego, adwokata Melchiora Wierzbickiego, donatorki bydgoskiego uniwersytetu - Wandy Poznańskiej, żużlowca Norberta Świtały i wielu innych.

Nie ma obyczaju

- Tak krawiec kraje, jak mu materii staje - mówi przewodniczący Miejskiego Komitetu Ochrony Pamięci, Mariusz Krupa, z którym w przedddzień Wszystkich Świętych obeszliśmy bydgoskie cmentarze, pozostawiając przy licznych grobach kwiaty i lampki „od Urzędu Miasta”. - Na miarę środków staramy się dbać o groby znanych bydgoszczan, które nie mają już rodzinnej opieki. W tym roku wykonaliśmy nową tablicę na grobie Marii Biziel, żony doktora Jana. W przyszłym roku zabierzemy się za całkowitą renowację znajdującego się w fatalnym stanie pięknego pomnika Idziego Świtały. Szkoda, że nie wykształcił się u nas obyczaj troski o miejsca spoczynku. Gdyby organizacje zawodowe artystów, prawników, lekarzy dbały o groby swych znanych poprzedników, można byłoby wiele dobrego i szybciej zdziałać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski