Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sztuka pięknego mówienia

Marek Wojciekiewicz
Rozmowa z Irminą Padrak, harcerką, laureatką pierwszej nagrody w finale wojewódzkim konkursu krasomówczego w Golubiu Dobrzyniu.

Rozmowa z Irminą Padrak, harcerką, laureatką pierwszej nagrody w finale wojewódzkim konkursu krasomówczego w Golubiu Dobrzyniu.

Kiedy zaczęła się twoja przygoda ze sztuką pięknego słowa?

W czasach gimnazjalnych występowałam na szkolnych uroczystościach i w konkursach recytatorskich. Moja specjalność to gwara kociewska. W finale konkursu „Recytujemy Prozę i Poezję Kociewską”, organizowanego w Starogardzkim Centrum Kultury, zajęłam drugie miejsce. Do konkursu krasomówczego w Golubiu Dobrzyniu przygotowywała mnie pani Cecylia Szypryczyńska, dyrektorka liceum, do którego obecnie uczęszczam. Moja opowieść „U nas nad Wdą” tak przypadła do gustu jurorom, że przyznali mi pierwszą nagrodę. To zaszczy<!** Image 2 align=none alt="Image 186823" sub="fot. Marek Wojciekiewicz">tne wyróżnienie sprawiło, że w nowej szkole szybko przestałam być osobą anonimową. Wszyscy mnie kojarzą z gwarą kociewską, bardzo często pada hasło „Irmina powiedz to po kociewsku”. Robię to bardzo chętnie, bo to, moim zdaniem, jest też taka najprostsza forma przypominania o istnieniu tej pięknej gwary.

Jaka jest twoja ulubiona lektura?

W prozie największe wrażenie na mnie zrobiła i robi nadal „Opowieść wigilijna” Karola Dickensa. Magia tej powieści jest dla mnie wciąż porywająca. Bardzo mi się podoba poezja zmarłej niedawno noblistki Wisławy Szymborskiej. Przyznam, że jej fantastyczne wiersze odkryłam dopiero po jej śmierci. Zastanawiam się ilu takich polskich poetów czeka na szersze odkrycie. To smutne, że najczęściej śmierć autora jest pretekstem, by docenić jak wiele pięknych rzeczy stworzył. Bardzo wysoko cenię sobie poezję Jana Kochanowskiego. Nawet upływ wieków i dziś już bardzo archaiczny język, nie odebrały tej poezji wielkiej siły wyrazu. <!** reklama>

Sztuka pięknego mówienia, to jedna z wielu twoich pasji, co pociąga cię w harcerstwie?

W ZHP działam już od ośmiu lat, dosłużyłam się nawet stopnia przybocznej. Kilka razy brałam udział w Ogólnopolskim Rajdzie Kopernikańskim. Jednak główną imprezą, na którą czekam ze szczególną niecierpliwością, jest inscenizacja upamiętniająca jedną z najważniejszych średniowiecznych bitew, która odbywa się na Polach Grunwaldzkich. Harcerze podczas tej największej w Polsce inscenizacji bardzo ciężko pracują. Jednak udział w czymś tak wyjątkowym jest dla nas wszystkich najlepszą nagrodą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!