Szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba napisał na Twitterze, że mówienie o realnych groźbach wybuchu III wojny światowej wskazuje, że Moskwa przegrywa na Ukrainie.
W ten sposób Kułeba odniósł się do wcześniejszej wypowiedzi Siergieja Ławrowa, ministra spraw zagranicznych Rosji, który powiedział: Ryzyko wybuchu konfliktu nuklearnego jest teraz realne i nie można go lekceważyć.
„Rosja traci ostatnią nadzieję na odstraszenie świata od wspierania Ukrainy. Stąd mówienie o »prawdziwym« zagrożeniu trzecią wojną światową. To tylko oznacza, że Moskwa przegrywa na Ukrainie. Dlatego świat musi nas wspierać jeszcze bardziej, aby wygrać i obronić bezpieczeństwo europejskie i światowe” – napisał Kułeba.
