Jedną ze złowionych ryb zaproponowali stróżom prawa kłusownicy łowiący w Gople. Stróże prawa zatrzymali ich wszystkich w Kościeszkach w gminie Jeziora Wielkie.
<!** Image 2 align=middle alt="Image 183691" >
W minioną sobotę wieczorem
policjanci z Jezior Wielkich pojechali do wsi Kościeszki
podjąć interwencję wobec zgłoszenia o nielegalnym połowie ryb. Sprawdzając wskazane miejsce, na podwórzu
w drewnianej szopie zobaczyli trzech mężczyzn segregujących
złowione wcześniej ryby. Ci nie kryli zaskoczenia wizytą
mundurowych.
- Szybko zaczęli kombinować jak wyjść
z opresji. Kiedy policjanci zaczęli przeglądać pomieszczenie, 34–latek zaproponował 10-kilogramowego szczupaka za to, że
puszczą całą sprawę w niepamięć i pozostawią im kłusownicze
sieci - relacjonuje podkom. Tomasz Rybczyński z mogileńskiej policji.
Cała trójka w wieku 37, 34 i 28 lat została zatrzymana.
Stróże prawa ze Strzelna i Mogilna w szopie znaleźli 7 kłusowniczych wontonów (w sumie długości
około 350 metrów) oraz 26 kilogramów ryb, w większości
szczupaków i sandaczy.
Najmłodszy z zatrzymanych, jeszcze
tego samego dnia usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa
nielegalnego połowu ryb i został zwolniony. Dwóch pozostałych
trafiło do policyjnego aresztu. W niedzielę przed południem
również usłyszeli zarzuty. 34-latka dodatkowo obciąża
jeszcze zarzut związany z próbą przekupstwa mundurowych.
Za kłusownictwo grozi do 2 lat więzienia. Za próbę przekupienia policjantów - do 8.