Zobacz wideo: Więcej radarów na polskich drogach. Zapłaci za to Unia
KS BASKET 25 BYDGOSZCZ - POLSKASTREFAINWESTYCJI ENEA GORZÓW 77:68
Kwarty: 25:20, 21:14, 18:15, 13:19.
KS Basket: Międzik 12, Burdick 21, McBride 12, Michałek 3, Evans 18 oraz Stankiewicz 9, Boonstra 2.
Gorzów: Dźwigalska 0, Green 2, Gustafson 17, Walker-Kimbrough 23, Hristova 20 oraz Kaczmarczyk 0, Matkowska 0, Owczarzak 6.
1. połowa przebiegała pod dyktando bydgoszczanek, które aż 7 razy trafiły zza łuku (rywalki tylko 2). Miejscowe lepiej dzieliły się piłką (10:5 w asystach) i popełniały mniej strat (3:9). Do przerwy było 46:34.
Gdy po 30 minutach KS Basket prowadził 64:49 wydawało się, że losy spotkania (i dwumeczu) są już rozstrzygnięte. Nic bardziej mylnego. Przyjezdne walczyły do ostatniej sekundy, ale nie zdołały utrzymać lepszego bilansu starć z bydgoszczankami w fazie zasadniczej (w 1. rundzie ekipa z Gorzowa wygrała u siebie tylko 75:68). Bydgoszczanki triumfowały 77:68 i awansowały na 4. miejsce, które zapewnia przewagę własnego parkietu w 1/4 finału play-off.
Aż trzy koszykarki drużyny znad Brdy zakończyły środowe spotkanie z double-double (dwucyfrowy wynik w dwóch zestawieniach statystycznych): Cierra Burdick (21 pkt, 11 zbiórek), Shante Evans (18 pkt, 10 zb.) oraz Jullie McBride (12 pkt, 10 asyst).
Do końca sezonu pozostały dwa mecze. W najbliższą sobotę bydgoski zespół, którego trenerem jest Piotr Kulpeksza, ugości GDT AZS Politechnikę Poznań.
TO RÓWNIEŻ MOŻE CIEBIE ZAINTERESOWAĆ
- To do nich wzdychają fanki. Najprzystojniejsi żużlowcy świata [TOP 10]
- GKM ma nowego juniora. O miejsce w składzie powalczy m.in. z wychowankiem BTŻ Polonia
- Puchar Polski koszykarek. Bydgoszczanki trafiły na pierwszego triumfatora z 1934 roku
- Żmijka, strzelić, leżakowanie, przody, audi - poznaj slang żużla
