https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

System Park&Ride w Bydgoszczy ruszył, ale parkingi stoją puste. Mieszkańcy chcą zniesienia opłat w weekendy

Jarosław Więcławski
W poniedziałek, około południa, parking przy rondzie Kujawskim nie był przesadnie zapełniony.
W poniedziałek, około południa, parking przy rondzie Kujawskim nie był przesadnie zapełniony. Arkadiusz Wojtasiewicz
Blisko półtora miesiąca temu ruszył system „park and ride” w Bydgoszczy. Trzy działające parkingi nie cieszą się powodzeniem, a data otwarcia dwóch kolejnych wciąż nie jest znana.

Zobacz wideo z drona: Rozbiórka starego wiaduktu na Armii Krajowej w Bydgoszczy

od 16 lat

Jako pierwszy, pod koniec października, uruchomiono parking przy węźle Zachodnim. Przez pierwszy tydzień zaparkowało tam kilkadziesiąt osób. Później dane nie były już podawane do publicznej wiadomości, ale z obserwacji mieszkańców wynika, że zazwyczaj nie ma tam żadnego auta.

W połowie listopada do systemu P&R włączono obiekty przy rondzie Kujawskim i lesie Gdańskim. Pierwszego dnia cieszyły się nikłym zainteresowaniem i do dziś zwykle stoją puste. Jeszcze zanim wjazd na pierwszy parking zamknięto za szlabanem, auto zostawiało tam wielu kierowców. Wprowadzenie opłat skutecznie ich zniechęciło. W poniedziałek przed południem stały tam dwa samochody.

Do końca listopada miał zacząć funkcjonować cały system. Wciąż nie został otwarty parking na Przylesiu, na skrzyżowaniu ul. Akademickiej i Korfantego. Z kolei przy ul. Grudziądzkiej można zaparkować, ale tylko w strefie płatnego parkowania. Druga część nadal nie została uruchomiona.

Jak wynika z postu opublikowanego na profilu Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w mediach społecznościowych, największy parking w systemie, zlokalizowany w centrum miasta, zaczął cieszyć się większym powodzeniem w trakcie Jarmarku Świątecznego. W poście z 26 listopada informowano o zajęciu prawie 70% miejsc przy ul. Grudziądzkiej. Wiadomość dotyczyła jednak weekendu, gdy parkowanie jest bezpłatne.

– Obecnie nie zostały jeszcze uruchomione wszystkie parkingi. Trwają testy systemu, tablic naprowadzających oraz aplikacji. Zestawienie i porównanie danych będzie można podać po uruchomieniu całego systemu – informuje „Express Bydgoski” Tomasz Okoński, rzecznik ZDMiKP.

Protest przeciwko opłatom

Zanim system zostanie w pełni uruchomiony, do Urzędu Miasta wpłynie petycja dotycząca parkingu przy węźle Zachodnim. Mieszkańcy chcą, aby w weekendy można było parkować tam za darmo. Tuż obok znajduje się parafia św. Antoniego z Padwy.

Zbierałam, przy pomocy moich znajomych, podpisy w jedną niedzielę – łącznie jest ich 532. Ludzie byli bardzo zainteresowani tematem – przekazuje nam Anna Stefańska, mieszkanka Czyżkówka. Chwilę po rozmowie z nami miała udać się na pocztę, aby przesłać pismo z zebranymi podpisami do bydgoskiego ratusza.

– Chodzi również o bezpieczeństwo. Teraz wszyscy parkują przy kościele. To nie jest komfortowe dla osób, które poruszają się przy pomocy kuli czy o lasce. Trzeba bardzo uważać na dzieci. Szkoda też naszej pracy i pieniędzy, włożonych w remont budynku z zewnątrz – argumentuje pani Anna. Gdy mieszkanka Czyżkówka zbierała podpisy, kolejne auta parkowały pod samym budynkiem kościoła – żaden z kierowców nie zdecydował się na zostawienie samochodu na płatnym parkingu.

W mieście w strefie płatnego parkowania nie płaci się po godzinie 17 oraz w soboty i niedzielę – tego samego chcielibyśmy na parkingu na Czyżkówku. Mamy prawo do korzystania z wspólnego dobra, na takich samych zasadach jak w innych częściach miasta. Wierzymy, że władze samorządowe spojrzą łaskawym okiem na potrzeby naszej dzielnicy – dodaje.

Wideo

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Parking przy Grudziądzkiej, czyli parking w centrum, aby ... dojechać do centrum. Fikcja goni fikcję. Cóż, Pan Prezydent spodziewał się, że koszt budowy zwrócą mu jego podwładni, ale tych zwyczajnie nie stać. Teraz liczy czajniki, lodówki i skręca kaloryfery. Rachunek jest prosty. Mniej sikania to mniejszy koszt zużytej wody. Co prawda w sekretariatach pyszni się i czajnik i ekspres i lodówka, z zamrażarką a jakże, ale ci z sekretariatu, czytaj dyrekcji, mogą częściej sikać. W końcu mają większe pensje. Większa pensja to większy pęcherz moczowy. Przykróci się pensje tym na dole, żeby mogli sikać ci na górze. Ale ci na górze też parkować za pieniądze nie chcą. Liczenie większej pensji zajmuje więcej czasu, a oni liczyć potrafią. Czas oczywiście.
b
bolo że stoczni
Szanowny urzędzie pełen im becy li

Ludzie płacą podatki od podatków od podatków od podatków

Jeszcze za parking płacić?

Tam powinny studentki szyby myć na praktykach z państwowych szkół

Żeby poczuły co to dorosłe życie

Pieniądz nie leży na ziemi trzeba na niego zapracować urzędnicza onuco
Y
Y45y
A Czego się spodziewaliście po bydgoskich drogowcach tam debil pogania debila!
A
AXE
Tak marnotrawi się publiczne pieniądze, Buduje się parkingi park
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski