
Pluszaki w kształcie warzyw i owoców dostaniemy za darmo, jeśli uda nam się zebrać 60 punktów. Do Świeżaków można też dopłacić. Jeśli zechcemy wymienić 30 punktów, to Świeżaki w Biedronce dostaniemy za dopłatą 19,99 zł. Akcja Gang Świeżaków w Biedronce potrwa do 19 listopada, a maskotki będą do odbioru do 3 grudnia 2017 r. lub do wyczerpania zapasów.
Zobacz też:
Pamiętacie armatki na Bulwarze Filadelfijskim?

Jak dostać Lidlaki:
W Lidlu sprawa z pluszakami jest prostsza. Wystarczy jedynie wejść do sklepu i je... kupić. Ich mocną stroną jest cena, jeden kosztuje bowiem 9,99 zł.
Zobacz też:
Pamiętacie armatki na Bulwarze Filadelfijskim?

Komentarz Biedronki
- Cieszymy się, że rynek docenił naszą wiodącą rolę w promowaniu spożywania warzyw i owoców przez dzieci a także z tego, że nasze pomysły znajdują naśladowców - piszą pracownicy biura prasowego Jeronimo Martins Polska S.A., właściciela sieci Biedronka. - Jak zawsze najważniejsze są dla nas oczekiwania klientów, którzy w pierwszej edycji akcji Gang Świeżaków odebrali około 5 milionów pluszaków, a dzięki niej dzieciaki jedzą jeszcze więcej warzyw i owoców.
Zobacz też:
Pamiętacie armatki na Bulwarze Filadelfijskim?

Komentarz Lidla
- Nasza najnowsza promocja związana z Lidlakami z Ryneczku stanowi odpowiedź na potrzeby klientów, którzy sugerowali nam wprowadzenie takich właśnie maskotek - mówi Aleksandra Robaszkiewicz, PR Manager Lidl Polska. - Sam pomysł na akcję wywodzi się z działań naszej sieci. Już w 2015 roku Lidl w Portugalii wprowadził do swoich sklepów pluszowe warzywa i owoce o nazwie „Gang dos Frescos".
Zobacz też:
Oddział firmy zaproponował wówczas klientom osiem kolorowych maskotek, m.in. paprykę, jabłko i pomidora, które otrzymać można było w zamian za uzbierane za zakupy naklejki.
- Mocnym wyróżnikiem naszej oferty jest atrakcyjna, niska cena. Jedna zabawka kosztuje tylko 9,99 zł, co czyni je ogólnodostępnymi. Ważne jest dla nas aby klienci, niezależnie od wysokości koszyka zakupowego, mieli możliwość zdobycia zabawki dla swoich pociech.
Pluszaki mają być bezpieczne nawet dla niemowląt, spełniają bowiem wymogi europejskiej normy dotyczącej bezpieczeństwa zabawek EN 71.
Pamiętacie armatki na Bulwarze Filadelfijskim?