Świat to już wie: w Inowrocławiu można oddychać pełną piersią. W Nakle nie...

[break]
Gdy ostatni raz (na początku roku) pochylaliśmy się nad szczegółowymi rocznymi wynikami badań Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, okazało się, o zgrozo, że nawet regionalne uzdrowiska mają kłopoty z oddychaniem. Są jednak wyjątki.

Zielone płuca

Światowa Organizacja Zdrowia właśnie opublikowała raport o stanie czystości powietrza na świecie. Inowrocław (74 tys. mieszkańców) ma najczystsze powietrze spośród 153 badanych polskich miast. Brano pod uwagę poziom pyłu PM 2,5.

Inowrocław to wprawdzie ośrodek przemysłowy, ale za zielone płuca robi w nim część uzdrowiskowa. Zielona jest też komunikacja. - Miasto kupiło w ubiegłym roku 12 autobusów o napędzie hybrydowym (spalinowo-elektrycznym) oraz elektrycznym, jesteśmy pierwszym miastem europejskim, w którym połowa autobusów komunikacji zbiorczej to pojazdy w pełni przyjazne dla środowiska naturalnego - chwali się inowrocławski ratusz. - Trzy lata temu wybudowaliśmy Regionalną Instalację Przetwarzania Odpadów Komunalnych, produkującą, między innymi, tzw. paliwo elektryczne.

Nie oznacza to, że chodzi o miasto bez skazy. WIOŚ podał najnowsze dane o czystości powietrza. Automatyczny aparat pomiarowy przy ul. Solankowej wykazał 16 przekroczeń dopuszczalnego 24-godzinnego poziomu drugiego, obok PM 2,5, niebezpiecznego pyłu PM10 (dane do 12 maja). To i tak dobry wynik, np. na tle Nakła nad Notecią, także wymienianego przez badaczy WHO, ale jako antyprzykład (do 3 kwietnia aż 61 przekroczeń poziomu pyłu PM10 w powietrzu, roczna norma przekroczeń wynosi 35) lub Grudziądza (49 przekroczeń do 12 maja). Grudziądz pobił w tym roku rekord. Stężenie pyłu zawieszonego (PM10) przekroczyło w tym mieście 18 stycznia tzw. poziom informowania (wynoszący 200 ug/m sześc., przy normie dla okresu doby - 50 ug/m sześc, przy czym dopuszcza się, aby ta wartość była przekraczana w roku kalendarzowym przez 35 dni) i osiągnęło aż 233 ug/m sześc! Jak poinformował nas WIOŚ, złożyły się na to apogeum: mała prędkość wiatru, niska temperatura oraz sezon grzewczy, to znaczy wzmożona emisja zanieczyszczeń z tzw. sektora bytowo-komunalnego. Wróćmy do Nakła.

- Nie poprzestajemy w walce o czyste powietrze - słyszymy w tamtejszym ratuszu. - Mamy kolejną edycję programu KAWKA. Gdy pieniądze z programu się kończą, finansujemy wymianę pieców starego typu na ekologiczne z zasobów gminy. Powstało u nas kilka farm wiatrowych, rozmawiamy o możliwości zakładania farm fotowoltaicznych...

Nakło znalazło się w gronie 30 najbardziej zanieczyszczonych polskich miast. Na czele listy jest Żywiec.

Zabójczy pył

Pył zawieszony PM2,5, którego szukała WHO, ma średnicę 2,5 mikrometra, tj. 20-35 razy mniejszą niż średnica ludzkiego włosa.

Długotrwałe narażenie na działanie PM2,5 skraca średnią długość życia, a krótkotrwała ekspozycja powoduje zgony z powodu chorób układu oddechowego i krążenia, nasilenie astmy i chorób płuc. PM2,5 razem z pyłem PM10, silnie rakotwórczym benzo(a)pirenem i innymi trującymi związkami chemicznymi, wchodzi w skład smogu.

Moim zdaniem: Duszę się!

Polska znalazła się na 20. miejscu listy najbardziej skażonych państw w raporcie Światowej Organizacji Zdrowia. Roczne stężenie pyłu PM10 osiąga u nas 33 µg/m sześc to dużo. Tych drobinek (jest jeszcze pył PM 2,5) nie widać, człowiekowi trudno sobie wyobrazić, że coś w powietrzu potrzebnym do życia, czystym - na oko - jak łza - zabija. I w tej chmurze biega, jeździ rowerem, spaceruje z kijkami, oddycha jeszcze intensywniej. Podobno najcięższe powietrze jest w Nakle. Czasami bywa tam też ciężka atmosfera. Weselej jest ponoć w Inowrocławiu.
KB