Korytarze sądu na Wałach Jagiellońskich opanowali z rana antyterroryści, uzbrojeni w długą broń. Wspólnie z policją chronili świadka koronnego, który złożył zeznania obciążające członków gangu. Jego zeznania zostały utajnione.
Wiemy, że świadek koronny zeznawał przeciwko Maciejowi P., ps. Maciula. To jedyny członek grupy, który przebywa areszcie. Według śledczych, w 2010 roku „Maciula” zabił w Tryszczynie dilera narkotykowego - Kamila Ch. oraz ukradł jego pieniądze. Kryminalni podejrzewają, że to była kara za to, że Kamil Ch. chciał działać na własną rękę. Reszta oskarżonych z liderem grupy, Tomaszem B., na czele odpowiada z wolnej stopy. „Kadafi” wczoraj do sądu nie przyszedł, obecny był za to Adam P., ps. Pluto. Usiadł na widowni.
Według śledczych gang „Kadafiego” to najgroźniejsza grupa przestępcza działająca w naszym regionie. W ciągu kilku lat wprowadził do obrotu co najmniej tonę narkotyków: 490 kg amfetaminy, 340 kg marihuany oraz 300 tys. tabletek ecstasy. Policja oszacowała ich czarnorynkową wartość na ponad 21,5 mln zł.
Kolejna rozprawa już dzisiaj.