Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stres wyciągany za uszy

Karolina Mazowiecka
Śmiej się do łez, rzuć czymś, pobiegaj, popływaj, pomedytuj, ziewnij sobie lub wykrzycz się! Ważne, by dawka stresu w twoim życiu była optymalna!

Śmiej się do łez, rzuć czymś, pobiegaj, popływaj, pomedytuj, ziewnij sobie lub wykrzycz się! Ważne, by dawka stresu w twoim życiu była optymalna!

<!** Image 2 align=right alt="Image 161127" sub="Co tam połamany ołówek. Jeśli to miało ci ulżyć... / Fot. Thinkstock">Stres jest nieodłączną częścią życia człowieka od zarania dziejów. Dawniej mobilizował jego organizm do walki o przetrwanie. Dziś też tak działa, choć niekoniecznie w sytuacjach faktycznego zagrożenia. Nasz układ nerwowy dzieli się na ośrodkowy i wegetatywny. Ten drugi wiąże się ze stresem - odpowiada za mobilizowanie i rozluźnianie organizmu, co nigdy nie dzieje się równocześnie. Aby człowiek mógł prawidłowo funkcjonować, nie może zabraknąć równowagi między tymi elementami.

W sytuacji stresowej mobilizujemy się i zużywamy energię. Później konieczna jest regeneracja sił poprzez dowolną formę wypoczynku. Może to być odprężanie i swobodne oddychanie podczas spaceru lub intensywny wysiłek fizyczny - bieganie, pływanie. Przynajmniej raz w tygodniu powinniśmy znaleźć czas na wybraną formę relaksu. Spokojna joga może być równie skuteczna jak energiczny aerobic czy taniec przy rytmach latino. Wszystko zależy od upodobań.

<!** reklama>Od śmiechu do medytacji

Nie bez powodu mówi się, że śmiech to zdrowie. Śmiejąc się, rozluźniamy mięśnie, co pozwala nam się odprężyć. Dobry kabaret czy nawet plotki z przyjaciółką potrafią zdziałać cuda. Gdy się śmiejemy, w naszym organizmie pojawiają się endorfiny, czyli hormony szczęścia. Nic więc dziwnego, że na świecie powstały już tysiące klubów, w których prowadzi się grupowe sesje śmiechowe, czyli śmiechoterapię. Tego typu praktyki są bardzo popularne w Niemczech, Holandii, Wielkiej Brytanii, ale spotkania takie organizowane są także w większych polskich miastach - Warszawie, Krakowie.

Śmiech wykorzystywany jest także w jodze. W tzw. jodze śmiechu każde ćwiczenie zakończone jest odpowiednim śmiechem - delikatnym lub gromkim, do rozpuku. Podobno wystarczy piętnastominutowa sesja, by poczuć ukojenie.

Inną formą rozluźnienia organizmu jest medytacja. Zazwyczaj podczas niej spada częstotliwość oddechu, zmniejsza się zużycie tlenu i poziom wydalanego dwutlenku węgla (czasami nawet o połowę!). Spowolnieniu ulega akcja serca, obniża się ciśnienie krwi. Spada poziom kwasu mlekowego, którego wysokie stężenie wiąże się ze stanami lękowymi. Podczas medytacji obserwuje się mniejsze napięcie mięśni, co świadczy o tym, że redukuje ona stres. Regularne medytowanie może znacząco obniżyć niepokój.

- Większość uczestników naszych zajęć przychodzi po to, by choć na chwilę wyskoczyć z pędu dnia codziennego - mówi Magdalena Mola, certyfikowana instruktorka medytacji, od 20 lat związana ze Szkołą Medytacji i Samorealizacji w Toruniu. - Jeśli ktoś potrafi się skoncentrować, może poczuć ulgę już po pierwszym spotkaniu. Trwalszy efekt odczuje po tygodniu codziennych ćwiczeń. Nasze zajęcia składają się z trzech części. W pierwszej zapoznajemy uczestników z wiedzą teoretyczną, wprowadzamy w tradycję naszej szkoły. W drugiej uczymy trzech praktyk medytacyjnych, które każdy będzie mógł wykonywać także w domu. W trzeciej ćwiczymy fantastyczną technikę, jaką jest śpiew grupowy.

Medytujący regularnie mają zwyczaj ćwiczyć rano i wieczorem. Rano nakładają w ten sposób na siebie „płaszcz ochronny”, zabezpieczający przed stresem kolejnego dnia, a wieczorem zmywają złe emocje w swoistej „kąpieli”, jaką jest medytacja.

Powszechniejszą formą relaksacji jest muzykoterapia. Polecane są do niej zwłaszcza dzieła twórców muzyki klasycznej - Bacha, Mozarta, Vivaldiego. Obcowanie z muzyką łączyć można z aromaterapią. Do tego warto dodać także masaż.

- Te trzy elementy razem dają najlepsze rezultaty. Zestresowani pacjenci wpadają w błogi stan słysząc znakomitą muzykę, czując zapach lawendy i poddając się masażowi z użyciem aromatycznych olejków - zdradza Laura Chojnacka, masażystka z gabinetu masażu leczniczego „Aura” w Bydgoszczy. - Połowa moich klientów to osoby z różnymi schorzeniami, druga połowa to ludzie zestresowani, chcący zredukować napięcie mięśni. Najbardziej spięte są okolice kręgosłupa, barków, szyi.

Przycisk panikarza

Niestety, w codziennym pędzie nie zawsze znajdujemy czas na te przyjemności. Czasem musimy zredukować stres szybko, tu i teraz. I na to są sposoby. Najprostszym z nich jest dotlenienie organizmu - otwarcie okna, wdychanie świeżego powietrza, a najlepiej& ziewanie! Dowiedziono, że już jedno porządne ziewnięcie pogłębia oddech, rozluźnia przeponę i mięśnie twarzy, napinające się podczas stresu. Inną metodą jest kilkuminutowa gimnastyka, rozciąganie ciała lub& ciągnięcie się za uszy! Badania w nowojorskim Centrum Badań Mięśniowych dowiodły, że już pięciokrotne wykręcenie płatków uszu w obie strony pobudza obszar mózgu odpowiedzialny za zmniejszanie ilości hormonów stresu.

Osoby chronicznie narażone na stres mogą zapobiegliwie zaopatrzyć się w antystresowe gadżety, których na rynku jest mnóstwo. To piłki lub maskotki, służące do ugniatania, uderzania, kopania, rzucania. Kupić można też na przykład tzw. przycisk panikarza, który naciska się w chwilach ekstremalnego napięcia, gdy należałoby wrzasnąć z wściekłości.

Oczywiście przemysł farmaceutyczny też zadbał o preparaty dla zestresowanych. Pomagać można sobie również ziołami i odpowiednią dietą. Na półkach księgarń roi się od poradników, jak radzić sobie ze stresem. Prawda jest jednak taka, że nic nie zagwarantuje nam spokoju. Najlepiej więc prowadzić taki tryb życia, by na bieżąco redukować poziom stresu do tego bezpiecznego. Pamiętać należy bowiem, że całkowite wyeliminowanie stresu z naszego życia mogłoby być naprawdę niepokojące!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!