Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażacy z remizy w Kcyni zatrzymali kompletnie pijanego kierowcę, który uderzał zaparkowane auta

ak
Kierowca chryslera miał ponad 3 promile alkoholu
Kierowca chryslera miał ponad 3 promile alkoholu Krzysztof Kapica / Polska Press
Mieszkańcy Kcyni zatrzymali i przekazali policjantom kierowcę chryslera, który miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Mężczyzna zanim został ujęty uszkodził dwa zaparkowane auta i wjechał w elewację budynku Ochotniczej Straży Pożarnej. O jego losach zdecyduje sąd.

Do zdarzenia doszło w minioną sobotę w Kcyni w pobliżu remizy Ochotniczej Straży Pożarnej.

- Stojący na placu przed remizą strażacy zauważyli, jak jadący ul. Kasztanową chrysler voyager zahaczył o lusterko zaparkowanego forda i zaczął odjeżdżać - relacjonuje mł. asp. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP Nakło nad Notecią. - Strażacy chcieli zwrócić uwagę kierowcy, że uszkodził auto. Kiedy otworzyli drzwi od pojazdu poczuli silną woń alkoholu. Ponieważ plac przed remizą znajdował się w odległości dosłownie kilku metrów, polecili kierowcy, aby ten na niego zjechał. Chcieli w ten sposób zmusić kierowcę do zjazdu z drogi publicznej.

Ale... - Siedzący za kierownicą 48-latek próbował uciec - dodaje Andrzejewska. - Odjechał jeszcze kilka metrów, następnie próbował zaparkować swoje auto na parkingu znajdującym się na tyłach strażackiego budynku. Zanim to jednak zrobił wjechał w strażnicę uszkadzając jej elewację i uderzył w stojącego na parkingu volkswagena.

Strażacy ochotnicy zabrali kierowcy kluczyki i na miejsce wezwali policję, której przekazali kompletnie pijanego mieszkańca Kcyni.

- Alkomat wykazał w organizmie 48-latka ponad 3 promile alkoholu - dowiedzieliśmy się od policji.

Kierowca chryslera dochodził do siebie pod opieką rodziny.

- Niebawem usłyszy zarzuty za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Odpowie on także za spowodowanie zdarzeń drogowych, podczas których zostały uszkodzone auta oraz elewacja - podkreśla Andrzejewska.

Zachowanie 48-latka oceni sąd, a zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Na słowa najwyższego uznania zasługuje obywatelska postawa strażaków Ochotniczej Straży Pożarnej w Kcyni, którzy swoją zdecydowaną reakcją być może zapobiegli tragedii.

Dlaczego warto nosić odblaski? Mówi Sławek Piotrowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Strażacy z remizy w Kcyni zatrzymali kompletnie pijanego kierowcę, który uderzał zaparkowane auta - Gazeta Pomorska