https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Straż miejska chce skierować skazanych do sprzątania

Jarosław Jakubowski
Takie miejsca będą sprzątać skazani
Takie miejsca będą sprzątać skazani Tomasz Czachorowski
Od 13 kwietnia więźniowie będą sprzątać Bydgoszcz. Współpraca miasta i zakładów karnych ma być długofalowa. A nasi Czytelnicy mówią, gdzie trzeba zrobić porządki.

Z inicjatywą skierowania osadzonych do sprzątania Bydgoszczy wystąpiła straż miejska. Skąd pomysł? - Wykorzystaliśmy nasze kontakty ze służbą więzienną. Udział w porządkach odbywałby się w ramach zajęć kulturalno-oświatowych, a więc więźniowie nie otrzymywaliby wynagrodzenia za tę pracę. Jednak dla wielu z nich wyjście poza mury zakładu karnego będzie formą nagrody - tłumaczy Arkadiusz Bereszyński, rzecznik prasowy straży miejskiej w Bydgoszczy.
[break]

Ruszają w niedzielę trzynastego

Pomysł strażników zyskał akceptację Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska oraz przedstawicieli Zakładu Karnego w Fordonie i Aresztu Śledczego przy ul. Toruńskiej. W wielkich porządkach mieliby wziąć udział skazani z obydwu placówek penitencjarnych.
Więźniowie będą ruszać w miasto cyklicznie, do najbardziej zanieczyszczonych miejsc, które wskażą strażnicy i urzędnicy wydziału. - Stale docierają do nas sygnały o miejscach, gdzie panuje bałagan. Więźniowie będą sprzątać tereny miejskie. Miasto będzie ponosiło koszty wyposażenia w rękawiczki gumowe, dowozu na miejsce i powrotu - dodaje Bereszyński.
Akcja zaczyna się 13 kwietnia w Fordonie. - Lepiej późno niż wcale... - komentuje na naszej stronie internetowej „Max Obserwator”. - Nie zapomnijcie o zamiataniu głównych ciągów pieszo- komunikacyjnych, w ścisłym centrum miasta zalega dużo piasku na chodnikach po zimie i walających się petów - dodaje Czytelnik.

Dlaczego tak późno

- No, tak powinno być zawsze, więźniowie sprzątają! Cierp ciało jak się chciało! A nie siedź z pupą w klatce i opalaj się w cieniu - entuzjastycznie do inicjatywy odnosi się internauta „Wesoły”.
Jednak wśród Czytelników są i tacy, według których jest to inicjatywa mocno spóźniona. - 13 kwietnia to powinni skończyć! Ktoś jeszcze śpi snem zimowym! - uważa „Wybe”.
Jak wyjaśnia kpt. Marcin Klimczyk, dyrektor Zakładu Karnego w Fordonie, udział w sprzątaniu miasta nie będzie przymusowy.
- Jednak nie przewidujemy kłopotów ze znalezieniem 20-25 chętnych. Wielu z naszych osadzonych odbywa karę w systemie zakładu typu półotwartego i takie osoby będą tworzyć grupę. Nie będą pilnowani, chociaż będą im towarzyszyć koordynatorzy akcji: ktoś ze straży miejskiej, wydziału i naszego zakładu. Dla skazanych to forma sprawdzianu przy okazji ubiegania się o przedterminowe warunkowe zwolnienie - dodaje kapitan Klimczyk.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
sara
Wydział ochrony środowiska chyba jest na grudziądzkiej. Czy pracownicy nie widzą tony śmieci koło własnego nosa? Wystarczy popatrzeć za płot.Urzędnicy i petenci urzędu co dziennie z parkingu przechodzą przez wielkie wysypisko i co?Urząd miasta swoich brudów się nie wstydzi?
d
dd
sam się weź do roboty oszołomie ty pewnie też bandzior jesteś uprzedzam twoją odpowiedź nie jestem mundurowym
Ś
Śluzowy
Proponuję sprzątanie grobli prowadzącej do śluzy miejskiej między mostami na Focha. Można też zatrudnić więźniów do usuwania brzydkich malunków i napisów spreyem z infrastruktury miejskiej. Pracę mieliby na całe lato. Może prezydent Bruski znalazłby kilka złotych na opłacenie ich pracy ?
l
leja
prosimy dziennikarzy o zdjecia wielkiego śmietniska przy urzędzie miasta na grudziądzkiej17.Teren został przez miasto wykupiony wiec wielki wstyd dla urżędu
a
ateista z Nazaretu
Ja osobiście Straż Miejską zatrudnił do sprzątania,ponieważ nie zarabiają na siebie a są obciążeniem dla budżetu miasta.Ale stać Bydgoszcz na to???Żenada
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski