Startuje Ekstraliga Rugby. Już w niedzielę pierwsza, hitowa transmisja w Polsacie Sport Fight

Mecz w Krakowie zapowiada się pasjonująco. Rywalizacja pomiędzy Juvenią i Orkanem zawsze jest niezwykle zacięta. Generalnie plan meczów telewizyjnych ułożono tak, by w każdej kolejce przed spotkaniem nie było wyraźnego faworyta.

Juvenia Kraków wygrała swój ostatni mecz z Orkanem w Sochaczewie dosłownie rzutem na taśmę. Przez całe spotkanie wygrywali gospodarze, ale to zespół spod Wawelu wykonał decydującą akcję. Juvenia objęła prowadzenie 26:24, a chwilę później sędzia zakończył mecz. Do przerwy prowadził Orkan 17:11.

Starcie najlepszych, polskich szkół rugby
- Teraz jedziemy pod Wawel zrewanżować się kolegom z Krakowa – mówi trener RC Orkan, Maciej Brażuk, który na starcie z Juvenią zabiera młody, perspektywiczny zespół wzmocniony trzema graczami z Argentyny. Dwaj z nich mają za sobą występy w bardzo dobrych klubach. Nahuel Dovolo grał m.in. we Francji w Macon, w którym na co dzień występuje jeden z liderów reprezentacji Polski Aleksander Nowicki. Z kolei Miquel Leiger ostatni sezon spędził w jednym z najlepszych włoskich klubów, 12-krotnym mistrzu kraju – Rugby Rovigo Delta.

- My mamy dwóch nowych zawodników z Anglii – zdradza trener Juvenii Konrad Jarosz (razem z Brażukiem grali w reprezentacji Polski – przyp. red). – Ale najważniejsza jest nasza młodzież. Podobnie zresztą jak w Sochaczewie. To będzie starcie dwóch najlepiej szkolących klubów w Polsce. Kibice zobaczą na pewno dużo ciekawych, fantazyjnych akcji – zapowiada Jarosz.

Stałe pory transmisji
Mecz w Krakowie rozpocznie się o godzinie 13. To będzie już trzeci sezon z Ekstraligą Rugby na antenie Polsatu Sport Fight. W każdej kolejce kibice zobaczą co najmniej jeden mecz na żywo. W co drugiej będą to dwie transmisje. Rugby na antenie trzeba szukać w sobotę lub niedzielę, zawsze o godz. 13, chyba że kamery zawitają do Sochaczewa. Tamtejszy klub rozpoczyna obchody 50-lecia istnienia sekcji rugby, w związku z tym wszystkie domowe spotkania będą startować o godz. 12.50.

- Chcemy przyzwyczaić widza do stałej pory i dnia rozgrywania telewizyjnych meczów rugby. Jeśli mamy jedną transmisję z kolejki, zawsze to będzie niedziela. Jeśli dwie – sobota i niedziela o godz. 13, lub 12.50 w przypadku spotkań Orkana – mówi przewodniczący Rady Ekstraligi Rugby, Bartosz Marczyński.

- Pierwszy dwa telewizyjne sezony Ekstraligi był bardzo udane. Praktycznie wszystkie mecze stały na wysokim poziomie. Losy spotkań niemal zawsze ważyły się do ostatniej sekundy. Wygląda na to, że w tym sezonie będzie podobnie. Zespoły zbroją się na potęgę – mówi Andrzej Kopyt, legenda środowiska, były trener reprezentacji i wielu klubów, w ostatnich latach telewizyjny ekspert.

Pandemia nie zatrzymała transferów
Do Polski – mimo pandemii, ciągną zagraniczne posiłki niemal z całego świata. W lidze znów zagrają przedstawiciele RPA, Tonga, Gruzji, Argentyny, Ukrainy, Anglii, Szkocji, czy Zimbabwe. „Nowością” są Argentyńczycy w Sochaczewie, który wiosną miał jednego zawodnika z tego kraju, teraz jak wspomnieliśmy już trzech.

Hitem transferowym letniego okienka, jeśli chodzi o polskich zawodników, było przejście Daniela Gduli – etatowego reprezentanta Polski, być może najlepszego obecnie gracza formacji ataku w kraju z ekipy Master Pharm Rugby Łódź do mającej ogromne, sięgające mistrzostwa Polski, ambicje - warszawskiej Skry.

W miejsce Gduli łodzianie ściągnęli z sochaczewskiego Orkana Michała Kępę. Z kolei wciąż aktualni mistrzowie Polski, sopockie Ogniowo sięgnęli po byłego łącznika ataku Master Pharm Łódź, przez kilka sezonów najskuteczniejszego gracza naszej ligi – pochodzącego z RPA, Paula Waltersa.

Podróż tego ostatniego zawodnika do Polski najlepiej pokazuje z czym obecnie zmagają się menedżerowie wszystkich polskich drużyn. Prezes Ogniwa Jan Kozłowski podczas niedawnego dnia medialnego swojego klubu ogłosił ten ciekawy transfer, ale zaraz dodał – czekamy na to, czy Paulowi uda się dotrzeć do Polski. Zakazy i procedury związane z Covid’19 są teraz tak skomplikowane, że do końca nikt nie wie, czy gracze z zagranicy mogą, czy nie dolecieć do kraju.

Mistrz ukoronowany, kontra mistrz bez tytułu
Jeśli chodzi o koronawirusa, oczywiście dotknął on i polskie rugby. Poprzedni sezon nie został dokończony, przerwano go po zaledwie jednej kolejce rundy wiosennej. Nie przyznano medali mistrzostw Polski. Zwycięzcą rozgrywek został zespół z Łodzi – Master Pharm Rugby, który wygrał wszystkie mecze jesienią. Wiosną nie zdążył wyjść na boisko.

Działacze z Sopotu mają dzięki temu prawo posługiwać się tytułem mistrzów Polski, choć wywalczyli go w czerwcu 2019 roku. Tym bardziej więc rywalizacja między Master Pharm, a Ogniwem nabiera dodatkowego smaczku. Zespół z Trójmiasta w 2019 roku przerwał trzyletnią supremację łodzian.

Do pierwszego starcia pomiędzy Master Pharm, a Ogniwem dojdzie już w drugiej kolejce i oczywiście będzie to mecz telewizyjny. Łodzianie podejmą wciąż aktualnych mistrzów Polski na stadionie Widzewa w sobotę 22 sierpnia o godz. 13.

W tej samej kolejce odbędą się „Wielkie Derby Mazowsza”, jak reklamują to starcie organizatorzy czyli Orkan Sochaczew, który podejmie warszawską Skrę. Mecze między tymi drużynami to zawsze jest prawdziwa święta wojna. W ostatnich sezonach kończąca się na zmianę zwycięstwami Orkana i Skry. Tym razem faworytem na pewno będzie Skra, ale sochaczewianie na ten mecz na pewno wzniosą się na wyżyny mobilizacji.

Wszyscy chcą wygrywać, będzie się działo!
Do rywalizacji przystąpi dziesięć drużyn. O tytuł powinny walczyć wspomniane Ogniwo i Master Pharm. O ambicjach Skra już pisaliśmy. Tradycyjnie mocna powinna być Awenta Pogoń Siedlce. Mocno odgraża się też gdańska Lechia.

Najsłabszy zespół poprzedniego sezonu Arka Gdynia twierdzi, że „czas zacząć wygrywać”. Budowlani z Lublina mają nowego, potężnego sponsora tytularnego i też przebąkują o medalu. Wspierany przez PKN ORLEN Orkan Sochaczew będzie stawiał na młodzież, ale to wcale nie oznacza, że nie będzie groźny.

Beniaminek – Sparta Jarocin – właśnie pochwalił się hitowym transferem – do zespołu dołączył reprezentant Holandii Ross Bennie-Coulson. Pomarańczowi w ostatnich latach regularnie ogrywają Biało-Czerwonych. Pozyskanie gracza tej klasy, z tak silnej drużyny świadczy o jednym – Sparta nie chce być chłopcem do bicia.

Sezon zapowiada się rewelacyjnie. I oby tylko udało się go rozegrać.

Plan transmisji Ekstraligi Rugby. Wszystkie mecze w Polsacie Sport Fight

I termin – 16.08.2020
RzKS Juvenia Kraków v RC Orkan Sochaczew – niedziela 16.08, godz. 13.00

II termin - 22/23.08.2020
Master Pharm Rugby Łódź v MKS Ogniwo Sopot – sobota 22.08, godz. 13.00
RC Orkan Sochaczew v OKS Skra Warszawa – niedziela 23.08, godz. 12.50

III termin - 30.08.2020
Awenta Pogoń Siedlce v Master Pharm Rugby Łódź - niedziela 30.08, godz. 13.00

IV Termin - 12/13.09.2020
MKS Ogniwo Sopot v Awenta Pogoń Siedlce – sobota 12.09, godz. 13.00
Edach Budowlani Lublin v RC Lechia Gdańsk – niedziela 13.09, godz. 13.00

V termin - 19/20.09.2020
OKS Skra Warszawa v Master Pharm Rugby Łódź – sobota 19.09, godz. 13.00
RC Orkan Sochaczew v Edach Budowlani Lublin – niedziela 20.09, godz. 12.50

VI termin - 27.09.2020
RC Arka Gdynia v RC Orkan Sochaczew - niedziela 27.09, godz. 13.00

VII termin - 03/04.10.2020
OKS Skra Warszawa v Awenta Pogoń Siedlce – sobota 3.10, godz. 13.00
RC Orkan Sochaczew v Master Pharm Rugby Łódź – niedziela 04.10, godz. 12.50

VIII termin - 18.10.2020
Sparta Jarocin v RC Arka Gdynia - niedziela 18.10, godz. 13.00

IX termin - 24/25.10.2020
RC Lechia Gdańsk v RzKS Juvenia Kraków – sobota 24.10, godz. 13.00
RC Orkan Sochaczew v Awenta Pogoń Siedlce – niedziela 25.10, godz. 12.50