Trzech chińskich astronautów ruszyło na nową stację kosmiczną Tiangong. Rakieta Long March-2F z kapsułą Shenzhou-12 wystartowała z bazy Jiuquan na pustyni Gobi.
Astronauci - Nie Haisheng, Liu Boming i Tang Hongbo - mają spędzić trzy miesiące na pokładzie pierwszego modułu nowej stacji kosmicznej. To Tianh o długości 18 m, który znajduje się 380 km nad ziemią. Będzie to najdłuższa jak dotąd chińska misja kosmiczna z załogą i pierwsza od prawie pięciu lat.
Musimy ustawić nasz nowy „dom” w kosmosie i prze-testować szereg nowych technologii. Misja jest trudna i bardzo wymagająca. Wierzę, że dzięki współpracy naszej trójki, możemy sprostać naszym wyzwaniom, powiedział dowódca misji, Nie Hai-sheng.
Docelowo powstanie 70-tonową orbitująca placówka, składająca się z pomieszczeń mieszkalnych, laboratoriów naukowych, a nawet teleskopu klasy Hubble'a do obserwacji kosmosu. Poszczególne elementy będą kolejno uruchamiane w ciągu najbliższych lat. Budowie towarzyszyć będą regularne dostawy towarów, a także wyprawy załóg.
Chińskie władze trzymały w tajemnicy tożsamość astronautów z Shenzhou-12 aż do środowej konferencji prasowej. 56-letni Nie Haisheng jest najstarszym chińskim astronautą w kosmosie. Jest weteranem dwóch poprzednich lotów, które obejmowały 15-dniowy pobyt w 2013 roku na prototypowej stacji kosmicznej Tiangong-1.
Jego koledzy, Liu Boming (54 lata) i Tang Hongbo (45 lat), też wywodzą się z lotnictwa. Ten ostatni jest debiutantem, wcześniej nie przebywał on na orbicie okołoziemskiej.
Żywność, paliwo i sprzęt, których ta trójka będzie potrzebować podczas pobytu na pokładzie Tianhe, dostarczył automatyczny wehikuł w ubiegłym miesiącu. Jest on nadal zadokowany, a rozładowanie go będzie pierwszym zadaniem astronautów.
